Aktywne Wpisy
fenixs +786
KingaM +38
POLSKIE WESELA TO KWINTESENCJA POLACTWA
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
Nastał w HP czas wspanialy
Gdy Żmije w końcu outa dostały
Serce samo się raduje
Widząc jak Elizka się pruje.
Zrzucili maski w tym uczuc pozarze
I pokazali swe prawdziwe twarze.
#hotelparadise
A przecież tak krzyczała że o finał jej nie chodzi,
Powinna się teraz cieszyć że w noc po HP z J dochodzi.
Chyba że on jednak musi teraz medytować,
No bo jak właściciel hotelu mógł tę szansę zmarnować.
To jest jednak życie w Panamskim klimacie,
Codziennie możesz odpaść więc masz pełne gacie.
On Wam frajerzy nie należy sie wcale.
Bo tylko my tu mamy prawdziwą relację,
I juz wybieramy finałowe kreacje
Tych co "bezczelnie" w hotelu zostali
Żmija będzie swoim jadem pluła,
Żeby się tym jadem sama nie otruła
Mistrzyni wredoty i uszczypliwości
Małolata zepsuta do szpiku kosci.
Możesz być żmiją, ale pamiętaj by ludzi szanować.
Za ich sprawą ludzie również odpadali.
A teraz zdziwienie-"Nie ma demokracji?...
Dla nas to oznacza koniec tych wakacji...
Nikt tam na nas przecież by nie zagłosował.
Jaya wszyscy lubią,każdy go szanował...
My mamy uczucie,my przez zasiedzenie...
Nam się finał NALEŻY,jak ludziom jedzenie...
Jak mogli tak zrobić?Brak przyzwoitości.
My mieliśmy tam iść ścieżką lojalności..."
Jay na to wszystko "po co tak grałem? By odpaść teraz, na trzy dni przed finałem?"
I cała strategia poszła w trzy dupy
Bo Jay nie kupi matce chałupy
I z tą wredna żmija w szafie zadupczylem?"
Biedny Jay rozterek ma masę
Bo już wszystko wyszło że leciał na kasę
Mimo, iż staż ich relacji dość krótki
Na ścieżkę wejdą, ku uciesze grupy
- Bo to nie Zdzirowie, co za wcześnie "dali dupy"
Ani nie Laura - basenowa dziołcha
Co o jej wybryki Grzesiu strzelił focha
Wixon i Sevix - ulubieńcy wszystkich
Ona wysoka, on trochę niski.
Ale ich relacja taka całkiem miła,
Na finałix - z tych wszystkich - najbardziej zasłużyła
Że nie grali z grupą,tylko wciąż pod siebie.
Kisili się wciąż sami,z resztą mało gadali,
To powód do tego,że ktoś ich wywali...
Miało być tak pięknie,plan misterny upadł...
Miał być finał i kasa,wyszła z tego dupa...
Jay wylewa w samotności swoje żale:
"Teraz superpandora,wszystkim im dowalę"
I możesz dowalać,nikt ci nie zabroni...
Ale w finale nie WY będziecie,tylko ONI...(
(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
@Lolek1011: @Yzzma: @bubba222: @marcin-laszko: @Opportunist: @Lisek11:
Gdy Żmija raz pierwszy Jaya ujrzała
O "jaki frajer" sobie pomyślała
Wnet intrygę uknuła okrutną
Będzie on mój a Marice będzie smutno
Dostrzegła w nim swoje lustrzane odbicie
O takim Żmiju marzyłam skrycie!
On także chętnie się na nią podpalił
Niech mi ryje beret. Nie będę się żalił!
I tak sobie żyli razem w