Wpis z mikrobloga

@Levander: ja unikam raczej bo nie trenowałem nic nigdy ale jak by się zdarzyła taka sytuacja że by mnie normik zaatakował i byłbym serio z nerwowany i miał mega zły dzień to raczej walka przeniosła by się w parter przyduszę mojom tajną bronią czyli brzuchem i potężnym cycem