Wpis z mikrobloga

@Mlekozcyca: powiedz to dziewczynie z rozmiarem H lub wyższym. Znam takie dwie. Obie mają problemy z kręgosłupem (jedna niewielki, bo ćwiczy), mają problemy z różnymi czynnościami w życiu codziennym. Moja przyjaciółka w liceum odmawiała ćwiczenia na wfie, kiedy na sali były osoby z innych klas, zwłaszcza chłopcy, bo ją to krępowało (miała niezłą traumę z tym związaną, jedna znajoma zawsze witała się najpierw z jej cyckami, potem z nią, dużo osób
@Mlekozcyca: Nie no jeśli piersi są zbyt duże to dla mnie to #!$%@? wygląda, a dla samych kobiet to jednak dodatkowe obciążenie dla kręgosłupa i jakiś problem przy poruszaniu się.
A jeśli piersi są za małe to wygląda to mało kobieco.
Widziałem kiedyś taką fajną czterdziestkę z wyglądu taki milf, ale piersi prawie że nie miała, jak się patrzyło na nią całą to widać było mocne braki w piersiach(w stosunku do
@symulacjaszczescia: ja się tylko odnoszę do tego zdania:

Im większy biust tym kobieta jest radośniejsza, pozytywnie podchodzi do życia i otaczających ją ludzi.


Nie jest ono prawdziwe. Nie zaprzeczam, że większy biust jest z reguły preferowany zarówno przez kobiety jak i mężczyzn, ale bez przesady;)
@Mlekozcyca: Ja mam średnie, a poziom szczęścia życiowego to chyba nawet ujemny. Kurde, nawet chciałabym w życiu tak bardzo nie mieć problemów, żeby o cyckach myśleć.
Tak swoją drogą to super do takich dyskusji wstawić babkę ze sztucznymi cyckami lub z ostrym push upem xD