Wpis z mikrobloga

Wiecie dlaczego Jay i Eliza są razem w Hotelu? Bo jak Eliza lizała się na kostce lodu z każdym to Jay jej nie robił scen a tutaj Laura zrobiła to samo i Grzesiek strzelił focha jakby to była jego długoletnia partnerka w prawdziwym życiu xD Sam się odpalił i ciekawe czemu nikt nie cisnął wtedy na Pandorze Elizce, że taka w Jay zakochana a na kostce lodu się ze wszystkimi "bawiła" i teraz znów jest narracja, że "silna" para rozbita XD Normalnie Żmije mają jakieś szczególne prawa czy co? XD #hotelparadise
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Opportunist: kiedy strzelił focha? xd przecież nic jej takiego nie powiedział, tylko, że się zawiódł. Nic szczególnego tez nie powiedział innym, bez przesady, nie strzelił żadnego focha
  • Odpowiedz
pewnie dlatego, że Jay sam to olał i nie powiedział nikomu nic na ten temat, tylko się dalej bawił, jakby skomentował i powiedział, że się zawiódł to pewnie reszta grupy by to podłapała. Poza tym z tą kostką lodu to wszyscy się całowali, a tutaj typowo w czwórkę byli wystawieni na widoku. Zapewne gdyby na miejscu Laury była Elizka to też by ją komentowali
  • Odpowiedz
@nikiriki: No właśnie tu są te podwójne standardy, dla mnie nie ma różnicy czy 4 osoby czy 8 i na kostce wszyscy się nie całowali bo Dominika się nie całowała i głównie też tylko wokół kilku osób to się kręciło, Michał może pocałował raz, Jay chyba ze dwa (a raczej faceci go całowali Kuba chyba i Sevag?) także tak samo Jay mógł zrobić Elizie scenę i by się rozstali, ale
  • Odpowiedz
@Joanpav: Mam wrażenie, że to sztuczna gównoburza po to aby były jakieś roszady, dokładnie w sumie tak Kasper mówił „wszyscy jesteśmy singlami i powinniśmy się zawsze tak bawić” ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Opportunist: to według mnie nie są podwójne standardy tylko różnice w podejściach uczestników. Jay jest wyluzowany, Elizka nie, więc to by zapewne miało na to wpływ. Jeżeli więcej osób brało udział w zabawie z kostką lodu, to czemu ci sami uczestnicy mieliby mieć problem do innych też biorących udział. Tak samo jakby do czwórki w basenie dołączyła Oliwka, to też by się nie dziwiła, że inni się całują...
  • Odpowiedz
@Opportunist: dla mnie nie, ale może dla Jaya było. Chciałam tylko podkreślić, że przytoczone przez Ciebie sytuacje nie były identyczne i zostały znacząco wyrwane z kontekstu. Tak samo zakładanie, że „coś jest okej” jest manipulacją, bo ja tak nie napisałam.
  • Odpowiedz