Wpis z mikrobloga

@Mikuuuus: Pytanie teraz co tam robił pojedynczy BTR? Często widać jak pojedynczy czołg czy inny pojazd bojowy zapuszcza się na teren wroga i wpieprza się w zasadzkę. Kto tymi ludźmi dowodzi? Dla mnie to jest jakaś abstrakcja. Zero logicznego myślenia. Byle iść na pałe do przodu. Ten naród nic się nie zmienił od dekad. I dobrze. Można ich walić w ich pusty łeb. Drugia armia świata, od końca..
@Adkos: Bo oni być może nie wiedza, że to teren wroga i mogli mysłeć, że juz zdobyty i oczyszczony rejon. To moga być dizłąnia grup wypadowych. Mogli tęz zabładzić myląc drogi i pojechać tam gdzie nie trzeba.
Takie rzeczy sie zdarzają.