Wpis z mikrobloga

Z playera
Bulionerzy
Mamy to! Sami przyznali, że nie wiedzą po co jeżdżą i po co się zmieniają tymi autami. Montażysto pjona! Życie na spidzie xD jeżdżą jak #!$%@? po województwie siedmioma autami, przesiadki robią jak w "Drogówce" Smarzowskiego. Mania prześladowcza? Wydaje im się w carringtonowych głowach, że uciekają przed włocławskimi parapazzi?
Dzień na kacu. I ta jak siedzi z tą mokrą głową - jak kadr z "Domu Złego", jakby przed chwilą zabiła Dziabasa. A ten łazi i ściany myje xD no nie wytrybię.
Pytanie mam: to było łóżko w pokoju czy to jakaś nowa moda, że łóżko ma swój pokój?
#!$%@?. Ciekawe czy jeszcze wpierdziela podlaskie weki po byłej niedoszłej teściowej.

Pyśkowscy
- Pozwoliła wrócić do siebie, a on pędził jak na skrzydłach - nawet narrator drze łacha z tej sytuacji.
Zryty łeb! Łobuz kocha najbardziej vibe. Wcześniej był pewnie jakiś "świnio-maczo-morderca", cytując Rysię z Kilera. Zostawił i ona wykoncypowała, że teraz trza być "twardą pyśkatą babą".
Przeszła jednak przemianę. Teraz jednak tęskni. To znaczy ciągle się podnieca jak mówi o wysokim postawnym brunecie, a o mężu meh, bo jest przeciwieństwem. No ale da mu szansę, bo w swoim karyńskim pojmowaniu świata ma zakodowane, że blondyn o jasnych oczach będzie zdradzał.
Porzuca karierę front sales desk managerki w awiteksie. Jest pięć ukrainek na jej miejsce w tej samej pensji, to jednak rozważa rozwój kariery na prowincji. Rzuca Warszawę. Nie będzie imprez ani kultury. Kultury na pewno nie, bo nie chce mieszkać z Okudżamamą, tym samym odpada jedyna okazja do koncertów, choć nachalnie darmowych.

Emocjonalscy
- Fajnie, że zrobił obiad, fajnie by było gdyby nie zrobił -
¯\_(ツ)_/¯
Piotr: - Jest bliskość.
Dorcia: - Nie będę rozmawiała o czymś czegoś nie ma
(...)
- Siłą nic nie zrobię - powiedział Piotr z miną pełną fizycznego bólu, bo jaja spuchnięte po kolana od dziesiątek miliardów niedoszłych Helenek i Michałków.
Odpalił migitarrę, wprowadził się w nastrój i skonstatował nad szuszi, że z tego wegaństwa reprodukcji nie budiet.
To już jest sebernasty odcinek. I ja nie wiem kompletnie o co jej chodzi. Nie wiem co ona mówi. Nie odpowiada na pytania. Tam nie ma treści. Na szczęście sama to przyznała, że skrajności z jednego w drugi dzień.
- Chcę pytać znajomych, robić burzę mózgów żeby nikt mi nie mówił co mam robić, bo to jest tylko moja decyzja - rzekła.

#slubodpierwszegowejrzenia
  • 7