Wpis z mikrobloga

@laquilat: Prawda, warto. Zwłaszcza teraz, gdy tak łatwo sięgnąć po informacje i w pięć minut zaoszczędzić sobie dwóch godzin. Ja mam taką taktykę, czytam recenzje i zapamiętuje nazwiska ludzi z których opiniami się często zgadzam, a spostrzeżenia oceniam jako celne i wartościowe. Potem pozwalam im po prostu "szukać" filmów dla siebie i co jakiś czas tylko sprawdzam czy nie naskrobali nowego tekstu, nie ocenili czegoś pozytywnie.
  • Odpowiedz
@kujtek: Zasyp frazesów, jakichś ogólnych przemyśleń i scenek które w wymowie sugerują że kryje się za nimi coś więcej, ale w końcu nie dopatrzyłem się tego. Jeszcze to rozdmuchane podsumowanie na koniec, trochę nie w stylu Wachowskich. No nie wiem, ciągle liczę się z tym że faktycznie coś przeoczyłem, ale w tej chwili w to wątpię. Raczej po prostu słaby film.
  • Odpowiedz