[gugas]

Dzisiaj popijam sobie almową Undurragę - chardonnay. Winko całkiem poprawne, o dość małej kwasowości. W smaku trochę beczkowe, ale też owocowe i przyjemne. Co najfajniejsze - dla posiadaczy almowej karty konesera to wino teraz jest 50% taniej ;)

http://i.imgur.com/KCQOo.jpg

Cena: 27,99

#winotest #pijzwykopem

[r.....7]

@gugas: #burzujstwo

[gugas]

@rudy2007: kosztowało mnie 14 złotych ;)

[Baron_Al_von_PuciPusia]

@gugas: Spoko paznokieć.

[martusiek]

@gugas: Jejku Ty cały czas coś pijesz :PP

[gugas]

@martusiek: no, jakieś winko do obiadu prawie codzienne;)

[karvon]

@gugas: a ile zwykle popijasz do obiadu?

[gugas]

@karvon: ze dwie lampki ;)

[martusiek]

@gugas: Ja to w sumie nie mam z kim za bardzo, a samej to jednak nie wypada ;p

[gugas]

@martusiek: e tam. Wypić trochę do jedzenia zawsze wypada, wręcz trzeba ;)

Jak to mój tato mawia - "napijmy się wina, żeby jedzenie nie myślało przypadkiem, że je pies je" ;)

[karvon]

@gugas: już się bałem, że codziennie butelkę :D

[gugas]

@karvon: nie, ale często pół butelki;)

[Pendzel]

@gugas: To mam pytanie przy okazji. Jak mam ochotę wypić pół butelki, to drugie pół mogę zakorkować i wypić sobię jutro? :) W sensie czy nie ma to jakiegoś negatywnego wpływu na smak itd? :>

[gugas]

@Pendzel: pewnie, że tak. Tylko trzeba schować do lodówki. Na smak miało by to wpływ przy jakichś mega wysokich winach, a tym za kilkanaście-kilkadziesiąt złotych nic się nie stanie ;)

Tylko chwilę przed wypiciem, zwłaszcza jeśli jest to czerwone wino, wyjmij z lodówki, bo gdy wino jest zbyt zimne, to nie czuć zbyt dobrze jego smaku.