Aktywne Wpisy
iTuTego +743
Mireczki, trzymajcie kciuki za moją Żonkę, właśnie jedziemy na przeszczep serca. Lubię tą społeczność bo obcuje z Wami już wiele lat, a o tej porze nawet się nie mam komu wygadać.
Echh spanie w jednym łóżku ale pod osobnymi kołdrami to coś zajebistego.
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
do koszenia jest duży teren (kilkaset m2), ale teren jest dość trudny, kretowiska, drzewka, krzaki, generalnie sporo manewrowania. Właściciel terenu do tej pory miał klasyczną kosiarkę pchaną i teraz też upiera się przy takiej, mówiąc, że kosiarka z napędem to nie dla niego, generalnie widać, że boi się nowości. Mnie się natomiast wydaje, że zwłaszcza z uwagi na wielkość terenu kosiarka z napędem byłaby lepszą opcją.
I teraz zasadnicze pytanie: podobno (tak właściciel terenu gdzieś wyczytał), taką kosiarką z napędem nie bardzo można manewrować, jak się nią często cofa po wjechaniu w zakamarki, to wręcz łatwo ją zepsuć, jak się przypadkowo uruchomi napęd w trakcie cofania. Prawda to?
Co do przewożenia, to
@siodemkaxx: tak, wiem, że marka pewnie robi swoje, ale tak teraz z ciekawości patrzę choćby na tą:
https://allegro.pl/oferta/kosiarka-spalinowa-viking-mb-448-tx-10735033430
plastikowa obudowa, plastikowy kosz stanowiący bryłę wielkości zbliżonej ze złożoną kosiarką (przypominam, że to ma być przewożone małym autem) i to wszystko za cenę kilka stów większą, niż np. Scheppach z linku niżej, a gdybym chciał mulczować, to jeszcze muszę osobno zestaw do mulczowania dokupić.
https://allegro.pl/oferta/kosiarka-spalinowa-scheppach-46cm-2-noze-olej-1l-11948938592
stihl to to samo co viking. Ze sklepu przywieziony został małym yarisem.
Używam wersji bez napędu (czyli lżejszej) i nie czuje żeby mi go brakowało. Kosiarka jest lekka. Napęd przy takiej wadze to chyba dla dziecka, kobiety lub osoby starszej. No chyba że wjeżdżasz w trawę wysoką, wtedy czuć opór i trochę brak mocy.
Wada: 3 razy połamały mi się plastikowe mocowania kół (w serwisie koszt