Wpis z mikrobloga

Pisaliście coledzy o frugo, to mi się przypomniało jak ojciec w latach 90' mnie nauczył pewnego eksperymentu - akat frugo to były pierwsze w Polsce butelki z tą taką pykającą zakrętką no i polegało to na tym żeby po otwarciu i wypiciu spowodować żeby ta zakrętka znowu była wklęsła. Robiło się to podgrzewając w środku powietrze za pomocą zapalniczki lub świeczki, a potem szybko zakręcając. W miarę wystygania zakrętka pyknęła i zrobiła się znów wklęsła. To mnie nauczyło, że gęstość gazów spada jak temperatura rośnie
#przegryw
  • 3