Wpis z mikrobloga

@JustKebab: @zabolek: Może i jestem głupi, ale mam jeszcze resztki rozumu i honoru. No i nie widzimisię matki przepraszać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Aaa bo kurcze wszędzie wciskają tego vpn, ale jak tak człowiek pomyśli to w Polsce w torrentach i plikach to ma #!$%@? skuteczności. Pobierać nielegalne rzeczy możemy, a dopiero całego pliku nie możemy przesłać komuś, więc po #!$%@? on ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
  • 3
@BlackReven Aby to miało jakikolwiek sens, musiałbyś mieć linuxa, tora i do tego vpn.
Wtedy ok, vpn miałby sens.
Tak to winda sama w sobie szpieguje w wuj, przez mechanizmy zaszyte w jądrze os'a...
  • Odpowiedz
@BlackReven: @Hajak: Ale że co, ściągać to ty se możesz z VPNem w zależności od trackera, na prywatnych samo wejście z VPNa na stronę = instaban w większości przypadków polskich.
Zresztą, prywatne nie potrzebują VPNa, na tyle są dobrze chronione.

O ile nie jesteś w jakimś UK to nie musisz bawić się w VPNa

Póki
  • Odpowiedz
@Azur88: Przecież tam praktycznie nie ma filmów polskich (a jak są, to w zasadzie pułapką na pobierających bo Policja kiedyś wstawiała na zagraniczne publiki xD ). Do warezów może sobie skorzystać z generowania linków premium i myk.

Przez to, że warezy są tak gówniane ostatnimi laty to poszło się w prywatne trackery i soulseeka i jest spoczko.
  • Odpowiedz
@Azur88: Aż tak mnie nie pogięło, aby w ogóle oglądać polskie filmy xDDD

Chociaż jestem ciekaw jak się ma sprawa z polską muzyką i książkami. Czy też tak bejtują czy nie ()
  • Odpowiedz
@BlackReven: Nic z tym nie robią, polska muzyka i tak trafia wszędzie indziej gdzie jej celem jest archiwizowanie (REDacted, rutracker etc), wytwórni jest za dużo i nie opłaca im się bawić w ściganie piratów bo...

ci pójdą na koncerty/kupią merchandise/płyty/digital. Reznor przecież sam puszczał muzykę Nine Inch Nails na torrenty lata temu.

Z książkami podobnie, jeden, może dwóch autorów pomarudzi to usuną. A tak to masz np. docer.pl i tyle. DarkWarez padło przez... zawiadomienie wytwórni
  • Odpowiedz
@LlamaRzr: No właśnie "ostatnio" natrafiłem na polski torrent Nitro i muszę polecić, bo były tam polskie książki i audiobooki, których nigdzie indziej po prostu nie ma ¯\_(ツ)_/¯
Ich seedami i peerami bym się nie kierował, bo qbittorrent co innego pokazywał i często ktoś seedował.
  • Odpowiedz
@BlackReven:

Pobierać nielegalne rzeczy możemy, a dopiero całego pliku nie możemy przesłać komuś, więc po #!$%@? on ¯_(ツ)_/¯

mogę się mylić, ale wykładnia w Polsce jest taka, że pobierać filmy i muzykę można, ale udostępniać nie, a działanie torrentów jest równoznaczne z udostępnianiem. Jeśli o anime chodzi i aktualnie emitowane serie, to polecam animetosho.org, jest pełno wstawek, wybierasz linki do zippyshare i nie trzeba się wtedy bawić w torrenty. A
  • Odpowiedz
@tamagotchi: Tylko tak to działa, że nawet jak ciebie posądzą o udostępnianie to każdy najgorszy prawnik ciebie wybroni, bo praktycznie nie udostępniłeś czegoś, co da się w jakikolwiek sposób użyć czy odtworzyć.

W sensie jak dostaniesz tylko 10% pliku to ni #!$%@? go nie otworzysz ¯\_(ツ)_/¯

  • Odpowiedz
@BlackReven: po co ryzykować, gdzie odpalenie VPN to 2 kliknięcia ;d Jedyne co mnie wstrzymuje od używania go częściej, to potencjał bana na vipok ;d No i MAL czasem marudzi i trzeba potwierdzać, że nie jest się botem.
  • Odpowiedz