Wpis z mikrobloga

@51431e5c08c95238: Z drugiej strony masz burdel robiony przez masę doinstalowanych programów, którego początek należy upatrzeć w Windows 95.
Akurat jestem zdania że środowisko pulpitu (desktop enviroment) samo powinno regulować zawartość menu kontekstowych zamiast pozwalać dodawać cokolwiek każdemu programowi. Nie musi być to zamknięte, może być konfigurowalne.

Nie zliczę ile razy po odinstalowaniu danego programu pozostawał po nim buredel również w rożnych menusach kontekstowych.

Akurat MS sam sobie zrobił problem z utrzymywaniem
  • Odpowiedz