Wpis z mikrobloga

Na Ukrainie i na świecie pogłębia się przepaść między powszechną percepcją a rzeczywistością.
Gdybym czytał tylko zachodnie media, pomyślałbym, że rosyjska armia jest na skraju klęski.
Zdjęcia na twitterze przedstawiające ukraińskie sukcesy tworzą fałszywą narrację o rosyjskiej klęsce.
W rzeczywistości mają jasną drogę do zwycięstwa.
Rosja poniosła poważną klęskę w wojnie informacyjnej. Narracja o ukraińskim sukcesie ma realne konsekwencje w postaci gotowości obcych krajów do zaostrzenia sankcji i udzielenia pomocy wojskowej.
To, czego jesteśmy świadkami, to lustrzane odbicie wojny w Zatoce Perskiej.

Rozmowy rosyjsko-ukraińskie odbywają się właśnie na Białorusi.
Prawdopodobnie od negocjacji zależeć będą losy ~45-tysięcznej grupy armii ukraińskiej (10-12 brygad) w Donbasie. Są już prawie okrążeni.

#wojna
źródło: comment_1646052093girVua5kK6zBc0l2p7lYeq.jpg
  • 10
@kamil_nie: To tak nie działa, bo Europa chciałaby zagarnąć całą potęgę militarną Rosji, a Chiny swojego największego sojusznika nie sprzedadzą za duży połać ziemi by umocnić swoich największych rywali. Prędzej się dołączą do wojny jako sojusznicy rosji jak przejdzie narracja, że NATO czynnie wmieszało się w konflikt niż pomyślą o sprzedaniu kacapów.