Wpis z mikrobloga

Coś mi się wydaje, że ten sprzęt ruskich na Ukrainie i tak był na straty. Pan P. myślał może, że się postraszy i się poddadzą, wiadomo, że jest nieobliczalny i za chwilę przejdzie z wojny konwencjonalnej do atomowej. Stany mogły użyć bomby w wojnie to teraz my. Prawdopodobnie odpali jakąś jedną pokazową (oby nie w miasto) i prawdopodobnie na tym się skończy bo nikt nie zrobi odwetu tylko się podda żeby nie eskalować dalej... a później już po osiągnięciu celu zrobi pauzę i przygotuje kolejny etap. I teraz zakładając ten scenariusz jak myślicie czy jak spadnie od niego pierwsza atomówka to Nato albo inne atomowe kraje wypuszczą atomówkę na Rosję ? Wątpię, takie prawo miałby tylko Ukraina, ale ona jak wiadomo nie ma już atomu.
#ukraina
  • 4
  • Odpowiedz
@Laukaer: dzięki za ten komentarz ( łap plusa ), przynajmniej jeden co zabiera głos w dyskusji a nie ubliża.
Czyli w sumie może być tak jak myślę nikt poza Ukrainą nie będzie miał jaj zrobić ruchu odwetowego. Takie sojusze to my znamy na własnej skórze, przychodzą ale już nie ma co zbierać.
  • Odpowiedz