Wpis z mikrobloga

Opinia co do jutrzejszego odcinka


Lolek najlepiej czyta/rozszyfrowuje uczestników. Grupa to jakaś ciemnota. Jak Karol czy inny darmer tygodnia nawalał to cała grupa jazda po farmerze. Zima nawalił to wszyscy się klepią po ramieniu…mało tego winni sa inni, ale nie Zima i Monia. Monia to niezła mąciwoda i ty Lolek ma racje.

Prawda jest taka, że zarządzanie pracą i zespołem jest mega trudne i nie ma co się dziwić, że każdy wpadki zalicza. Nie ogarniam tylko czemu jednych wpadki sa pod wożone do rangi wręcz przestępstwa, a innych są drobna pomyłka, zwykłym niezrozumieniem.
#farma
  • 11
@Millady przez cały dzień Zima miał gdzieś zarządzanie, w sumie każdy robił to co zawsze, ale on jest extra, tego nam było trzeba. Wieczorem mu się przypomniało, że musi zadania przydzielić xd nie jestem po niczyjej stronie, trzymam kciuki za Wojnę no ale...no xd
@Millady: @agahej: @SokMalinowy: Tak działa grupa.Jak ktoś od roboty nie ucieka,to nawet jak ma wpadki,to łatwiej mu się wybacza,nawet,jak przez to jedzenia nie ma.Jak wpadki zalicza ktoś,kto od roboty się miga,obija się,to wtedy zostanie mu wyciągnięte wszystko.Dlatego nawet tancerza,który z nygusem sztamę niby trzymał, oświeciło,i stwierdził,że Karol od samego początku nic nie robi....( ͡° ͜ʖ ͡°)
@alenajpierwkawa: bo on słucha, a później wykorzystuje informacje. Za każdym razem zachowuje stoicki spokój jak ktoś coś odwala, obserwuje i później ma haki. Wie jak grać w te grę i robi to dobrze ;)
Jak dla mnie to idzie mu to świetnie bo robi to na tyle dyskretnie, że na ten moment nikt go nie zdemaskował. Da Costa zbyt głośno próbował manipulować i szybko zaliczył wpadkę. Jak dla mnie to program