Wpis z mikrobloga

@Kujasowski: Spokojnie gruby jak zwykle fantazjuje i nawet w tym przypadku kłamie. Mówi, że widział ten gwalt i chciałby go odzobaczyc. Mówi, że w grze jest zaimplementowana możliwość gwałtu. Bardzo to ciekawe, bo gra wygląda tak, że Avatar to jest rysunkowy ludzik (taki jak w xbox360 graficznie, tam były avatary) tylko, że on jest ucięty w okolicach bioder.
Z researchu wygląd to tak, że obrażali kobietę i dotykali rękoma jej avataru.