Wpis z mikrobloga

Mirki,

Pytanie typu question:

Zastanawiam się nad zakupem używanej podłogi do mieszkania. Znalazłem Barlinek na OLX po 25/m2 - to jak za darmo, produkt znam, bo w młodości zarobkowo układałem. Cyklinuję, maluję i finito – tak to sobie wyobrażam.

Dlaczego nie kupić od razu tego co chcę?

Pierwsze primo – właśnie po dwóch miesiącach czekania i bojów moje zamówienie z podłogą się anulowało (panowie nie byli w stanie dostarczyć 70 m2 podłogi w jednym kolorze xd), zależy mi na czasie i nie chcę czekać 6 tygodni. Po używaną jadę w niedzielę, układam w 3 dni, za 10 dni mam gotową podłogę;

Drugie primo – kasa. Oczywiście mógłbym kupić nowe deski i położyć w 3 dni, ale im bliżej końca prac tym portfel bardziej pusty. A na rynku albo deski po 300 zł/m2, które mi się podobają, albo po 100, ale jakość i kolor gorsze;

Trzecie primo (ultimo) – wygląd i satysfakcja. Wybejcuję, wylakieruję jak chcę. Lakierowania się nie boję, jak miałem 13 lat to przy remoncie pomagałem, podłogę lakierowałem i wytrzymała w dużym natężeniu ruchu 25 lat.

Nigdy nie trzymałem cykliniarki w ręku – ogarnę sam z pomocnikiem? Bo wynająć kogoś za 50 zł/m2 to ekonomiczny sens niszczy.

Robić? Co radzicie?

#cyklinowanie #renowacja #parkieciarz #majster #cyklinowanie #remontujzwykopem #cyklinowanie #parkiet

@sebeq19: sory, że wołam, ale to chyba Twoja dziedzina. co radzisz?
  • 8
@malalon: jak w dobrym stanie to powinno się udać, pamiętaj, że berlinek ma około 3mm wartwy u góry, jak będą mocne rysy to nie wycyklinujesz, bo zerwiesz warstwe i dobijesz się do sklejki.
Spróbuj wynająć bonę flexi sand 1.9 z power disckem. Mało metrów sporo papieru w postaci kółek zużyjesz, ale zrobisz idealnie. Z niektórych desek lakier ciężko schodzi, zwykła cykliniarką jak nie robisz tego na codzień porobisz zacięcia, a flexi
@sebeq19: Dzięki.

Mam chęci i dostęp do taniej siły roboczej. Poza tym lubię robić po swojemu ¯\_(ツ)_/¯ I jeszcze - jak coś sam zrobię, to mi narzędzia zostają.

Na piętrze równiótko, parter niestety gorzej. Będę mierzył z laserem w poniedziałek i myślał.

edit: szlifierka mi nie zostanie, nie będę za 20k kupował :)