Wpis z mikrobloga

@Ardeo: to nie jest takie proste, Twój ploter nadal wymaga skanowania kartki, a musisz zapomniec o tym to warunek wstępny..

Powiem inaczej wyobraź sobie myzyka co chce sobie zapisać nuty gdzieś w plenerze, zobacz na studenta prowadzącego w wakacje parking który o 24 godzinie musi zrobić bilans dnia w ewidencji sprzedaży, ma tylko ilość komórek i wolne miejsca, nikt nie będzie skanował i wprowadzał dane do skanu.. to nie ma sensu,
@nutka-instrumentalnews: nie wiesz czego chcesz.
- Urządzenia dla profesjonalnego kaligrafisty, który spędza pół minuty na wpisaniu jednego znaku?
- Sudenta w plenerze prowadzącego parking, liczącego samochody?
- Urzędniczki operującej cały dzień na dokumentach?

W większości wypadków wystarczy komputer z excelem lub długopis... a Ty tworzysz jakieś dziwne problemy i szukasz uniwersalnego rozwiązania, które w niczym nie pomoże. To bez sensu.
@Ardeo: kiedyś nie mieli excela tylko gotowe tabele i jeszcze szybciej to robili oraz bardziej dokładniej.. rachunkowości nie zrobisz na excellu

Chodzi tylko o możliwość drukowania igłowego gdzie się chce bez skanowania dokumentów.. i zapisu tego tym samym nieskończonej powtarzalności w takiej samej jakości

masz excel to i tak musisz go dopasować do dodruku

Przypomne jeszcze że Urzędy w tym Ministerstwo Finansów zabrania używania excella do księgowości poniewać nie ma ochrony
@Ardeo: mi zależy żeby tylko działało.. nie wiem czy sam to zbuduję czy ktoś i będzie na tym zarabiał etc.. mi zależy aby działało i nie trzeba było tego aktualizować co miesiąc.. maszyn do pisania sie nie aktualizuje..

jakby co to można dać sobie spokój i robić to na faksach analogowych kopie i dopiski, zatrzymując je w kopii faksu do wydruku albo na igłówce sterty miec (ale to nie przejdzie na
@Ardeo: ps masz dane matematyczne odzworowań https://math.stackexchange.com/questions/1412091/the-typewriter-sequence/2894204

moim zdaniem nie da sie przerobić japońca na współczesny komp, jakby tak było ktoś by to juz zrobił, tymczasem niomu nie udało sie tego połaczyć z usb współczesnego kompa i coś wydrukować, a posługują sie tym do poszczególnych znaków czy symboli (przy czym im zakres jest nieskończony, to plus tego urządzenia)

plotery fajne i wszystko gra z oprogramowaniem, w sumie to łatwizna w programowaniu
@Ardeo: nie założenia mam stałe, Ministerstwo Finansów jednoznacznie wskazuję że albo sie prowadzi księgowość papierową albo komputerową, w pierwszym wypadku nie ma żadnych ograniczeń, w drugim trzeba spełnić szereg norm, w tym ochrone zapisu przed wydrukiem

stad już ploter x,y i jego oprogramowanie odpada, nie możesz tam trzymać żadnych danych a kazdy z wydruków wymagałby skanowania i ponownego wprowadzania danych na czym w końcu by ucierpiała jakość, nie może być żadnych
@Ardeo: jednym słowem jakbyś mial taki sprzęt jak piszę miałbyś wyj..ne na nowy ład i zmiany w piątek w rozporządzeniach, konieczność przeliczeń na nowo wynagrodzeń etc, nie trzeba by było wprowadzać zmian w oprogramowaniu do kadr

mało tego miałbyś gdzieś problemy w księgowości małych firm czy nawet społek, wystarczyłoby opracować książkowe formularze stałe i dac te dane do maszyny, kazdy Mirek po swojemu zaś by sobie dla siebie dostosował przeliczenia
tak
@nutka-instrumentalnews: Żebym sobie to dobrze wyobraził: mam formularz PIT w formie papierowej, który sobie drukuję i wypełniam co rok. Aby uprościć sobie robotę na przyszłość, chciałbym ten formularz raz a dobrze uzupełnić o dane takie jak: imię, nazwisko, rok urodzenia, itp., bo wiem że w moim przypadku się nie zmienią. Można by więc zmodyfikować formularz na stałe, aby każdy nowy wydruk już te dane zawierał. I nie mogę z pewnych względów
@Ardeo: nie tylko formularz pit, miliony ludzi wypełniają steki formularzy co tydzień czy co miesiąc, w których wszystko sie zmienia miesięcznie (zobacz ile tego teraz jest z głupim polskim ładem)

Napiszę najprościej jak sie da:

1. nie masz prawa trzymać danych w komputerze i potem je sobie drukować, jeżeli twój program nie spełnia wymogów ministerstwa (a 99 procent nie spełnia, żaden excell itd)

możesz tylko trzymać sporządzane codziennie wydruki, jak przyjdą
@nutka-instrumentalnews: kurcze no, ten PIT to był tylko PRZYKŁAD zastosowania omawianej maszyny, nie powiedziałem, że to musi być jedyne zastosowanie. Jestem inżynierem i świat księgowych jest mi miało znany, staram się więc wyobrazić sobie jakieś zrozumiałe dla mnie scenariusze, aby po kolei pojmować szczegóły.

Zapytam więc ponownie, czy mój przykład z PITem zawiera jakieś błędy jako scenariusz zastosowania dla naszego urządzenia? Potrzebuje krótkiej konkretnej odpowiedzi na to pytanie, a nie rozprawki
@Ardeo: moim zdaniem zapomnij o excelu

pod względem inzynieryjnym to musi wyglądać tak:

1. masz zwykłą klawiaturę qwerty od kompa połączoną z jakims silniczkiem krowowym fizycznej drukarki (igłowej, lub maszyny do pisania, lub własnego mechanizmu jak do wybijania na tabliczce znamionowej, z przesuwaniem kartki)

o japońcu zapomnij za dużo roboty..

stawiam na igłówke, lub jak pisałem faks z drukarką atramentową lub igłową jeszcze lepiej

tu masz modele takich faksów oprócz sagem
ok, tak to jest w PL z wynalazkami.. robi się tylko takie co juz są.. nikomu niepotrzebne

a jak ktos chce zrobić prawdziwe to na ogól wyzywa sie go od idiotów i upośledzonych..

Text2Fax
(Depending on country and telephone network)
From your laser fax machine, you can send a text as a fax
transmission to another fax machine.
¡
Move the cursor on the display with
¾
.
Delete individual numbers and
@Pan_krecik: już mam to rozwiązane, po co Ci stara maszyna do pisania jak masz stary faks analogowy z funkcją wysyłania sms jako faksu i wydruku, wpisujesz na gotowej klawiaturze faksowej co chcesz jako "sms" i dajesz na wydruk i cześć

masz maszynę do pisania z gotowym oprogramowaniem

** PS cały problem i wątek na wykop dotyczył tego ze nikt nie skumał i nie rozróżnia opcji wydruku w ten sposób jakiego znaku