Wpis z mikrobloga

  • 6
W sumie wprowadzenie nowego taryfikatora pokazało prawdziwa polska mentalność wśród rzekomo inteligentnych, plujacych na czasy komuny ekspertów na wykopie - "byle ten drugi miał jak najgorzej, haha #!$%@? im, dobrze, gdzie tam kurla za mały mandat, trzeba wieksze!"
Podejrzewam, że tego typu ludzie sami wpadną i dostaną taki śmieszny bilet na absurdalnych pogmatwanych ograniczeniach prędkości tzw. "odcinkach do łatania dziury budżetowej" czy to u "siebie" czy w obcej miejscowosci.
Zostawiam was z tymi przemyśleniami i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.
#polskiedrogi
  • 3
  • Odpowiedz
@T1oo No cóż... Niektórzy nie rozumieją też, że od ostatniego czasu rządzący coraz mocniej nas uciekają, a wolność odbiera się powoli - tyczy się to każdego aspektu życia.
  • Odpowiedz
@Zales360: @T1oo: Też mam takie same spostrzeżenie. Każdy kto ceni sobie swoje dobro bardziej niż niedolę sąsiada zdaje sobie z tego sprawę, że mandaty od policji często nie zależą od tego czy faktycznie złamało się prawo a nawet jeśli to często te prawo jest absurdalne albo egzekwowane w najbardziej wypaczony sposób.

To są prawdopodobnie tacy ludzie, którzy mało jeżdżą albo nie mają samochodu i się cieszą, że policja #!$%@? sąsiadowi,
  • Odpowiedz