Wpis z mikrobloga

@Thorrand: w momencie kiedy wytłumaczyłeś mi, że zdjęcie z serwisu przedstawia mój telefon straciłem najmocniejszy i jedyny dowód. Dalej nie zgadzam się z euro ale muszę mieć jakiś dowód swojej teorii więc usunąłem wpis do czasu sprawdzenia telefonu przez rzeczoznawcę.
  • Odpowiedz
@Stryczek:

Hmmmm?

To musiał być wpis innego Mireczka. Tylko na wykopie różni ludzie lubią pisać różne rzeczy :)
Myślałem, że to masz pewne info. co do podmiany zdjęć przez serwis?
Na pewno nie byłbyś pierwszy, któremu zrobili taki numer. Najlepiej jeśli sam otworzysz ten telefon i porównasz. Umiesz coś takiego zrobić?
  • Odpowiedz
@Thorrand: byłem tego pewny na 100% ale jak koleś pokazał zdjęcia z innej perspektywy to straciłem pewność.
Sam niestety nie potrafię tego otworzyć ale pójdę do serwisu i poproszę o sprawdzenie, jak będę miał twardy dowód to zrobię wpis jeszcze raz.
  • Odpowiedz
@Stryczek:

I to będzie wiarygodne. Bo telefon masz przed sobą, i zdjęcie które przysłał Ci serwis / sklep również.

Telefon i tak Ci nie działa. Rozbieraj i nie marudź. To chwila roboty. A i tak walczysz o nowe urządzenie lub całkowity zwrot pieniędzy. Teraz niech naprawianie sobie wsadzą w dupę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Stryczek:

Nie pomyśl, tylko to zrób. I kręć aferę jeszcze raz – tylko tym razem poproś kogoś, by wrzucił zdjęcia w pierwszym komentarzu, bo Mireczki jednak lubią gdy wszystko widać czarno na białym.
  • Odpowiedz