Wpis z mikrobloga

Czołem pany i panie. Powiedzmy że firma A ma soft, który sprzedaje klientom. Do pakietu standard mogą oni zamówić jakieś dodatkowe moduły, pisane pod konkretnego klienta. Jak Waszym zdaniem najkorzystniej dla obu stron się rozliczać: fixed price? Można łatwo przestrzelić w jedną albo drugą stronę. Za godziny? I podać orientacyjnie kwotę klientowi, z zastrzeżeniem że cena może ulec zmianie? Pytam, bo nie wiem jak się praktykuje na rynku i co jest optymalne w takiej sytuacji.

I drugie pytanie: jak w takiej sytuacji wyceniać wdrożenie? Założymy np. 3 dni szkolenia dla klienta, ale okaże się to niewystarczające. Co wtedy? Renegocjować umowę o kolejne dni?

Plus trzecie pytanie: na ile wycenić godzinę pracy seniora fullstacka? Pytam bo nie chcę psuć rynku i robić niżej niż ceny rynkowe.

Dzięki, pozdrawiam

#programowanie
  • 1
Jeśli jesteś po stronie SH to polecam wycenić fixed price, pomnożyć x3 i może się zmieścisz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko jak najdokładniej rozpisz wycenę, żeby nie było sytuacji że klient myśli, że dostanie jakiś feature, a Tobie nie wpadło to do głowy.