Wpis z mikrobloga

  • 0
Opanowanie Maxa sprawiło, że niemal zaskoczył mnie jego wybuch euforii, bo hamował swoje nerwy do końca. Miał wypadek? Nie ma co roztrząsać. Krzywdząca kara? Nic nie poradzimy. Ma szansę na zwycięstwo? Zobaczymy jak ułoży się wyścig. Ma szansę na mistrza? Nie wybiegajmy w przyszłość.

Ale on ma silną psychikę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz