Wpis z mikrobloga

Chciałem odszczekać wszystko co do tej pory mówiłem na temat rozporządzeń COVIDowych i histerii z tym związanej. Nie miałem racji. Na prawdę.
Właśnie przyjechała do nas teściowa... o przepraszam... mamusia na wypraszany obiadek. Żona z dzieciakami ją właśnie podejmuje. Ja ponieważ jestem przeziębiony to udałem się na samoizolację i z wielkim smutkiem i nieutulonym żalem siedzę samotnie na poddaszu z piwem przed kompem... Wszak nie mogę zarazić mamusi.
Chciałbym powiedzieć uroczyście, że atmosfera COVIDowa nakręcona przez nasz jakże oświecony rząd jest naprawdę dobra i pożyteczna.
Pisząc to piję zimnym piwkiem Wasze zdrowie... wszak zdrowie jest najważniejsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)