Aktywne Wpisy
SKYFander +671
Ehh, kiedyś to nawet reklamy na bandach to były Coca-Cola, McDonalds, Carlsberg, JVC, MasterCard, Adidas.
A teraz, chińskie telefony, chińskie auta, katarskie linie, turecki sklep i Lidl xD
#mecz
A teraz, chińskie telefony, chińskie auta, katarskie linie, turecki sklep i Lidl xD
#mecz
cichy-spokojny-grzeczny +1130
Plusujesz, jeżeli oglądałeś Ronaldo na Euro 2004. Pokażmy gówniankom ile nas jest.
#mecz
#mecz
Właśnie zacząłem być obserwowany przez @Twoje_EGO
I jak Gapciu, podoba się kawałek???( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#raportzpanstwasrodka
Gapa piwem napojony,
Zapomina o alimony,
Znowu mu brakuje mamony,
I'am full baby mówi do żony.
Kiszonkowy Tren IX
awokado dwa hektary,
Tutaj umrę gdym już stary.
Dżunku paszport i ajfona.
A co z Twaróg? Wszak to żona!
Błogosławił khmerski szaman. Jaki rejestr, o co kaman?
Niech i będzie, jej też dacie!
Słój kiszonek i me gacie
Chyba trochę przesadziłem,
Gdy te rapy dziś płodziłem,
Zaczynam już odczuwać lęki,
Nagle słyszę dziwne stęki,
Śledzi mnie tu jakiś cham,
@Twoje_EGO OKUNCIURAAM!
Za ciasne klapki to nic takiego,
Lepiej się napić z Lucjanem kolegą,
I parę gaci pożyczyć od niego,
Tak właśnie żyje ten @Twoje_EGO
Nie stękaj, bądź silny jak Gapciu
Łaź w za ciasnym klapciu
Jak Lucyfeusz walcz z moturem!
Laski będę za Tobą sznurem
Kasę licz, wstawiaj kicz!
Tyś nie cham, tyś jest pan
Niech będzie pochwalon dzban
Okunciuram!
;)
Za małe klapki, gacie zużyte
a berbeluchy do dna wypite.
Trza opchnąć działkę daną od teścia
i gdzieś s........ć
na wieś, do Brześcia. ;)
lecz zimą wróci na khmerską ziemię.
Kraj bez fiskusa, gdzie mieszka plemię
pośród którego panuje zwyczaj:
żyj se za cudze, nagabuj, pożyczaj.
W tejże krainie hektary dwa
drzew awokado nasz Gapcio ma.
Z półki słój weźmie, grilla rozpali
pod jednym drzewem na wznak uwali
I ręką drżącą od naciśnienia
chwyci za puszkę pełną zbawienia.
Złocisty napój do gardła wleci
'Jak dobrze, że w Polsce nie mam ja dzieci'
Pomyśli Gapcio
My na tym tagu się świetnie bawimy,
Tu piszą mądre chłopaki, dziewczyny,
Dziwisz dostaje adrenaliny,
Myślał że jego działkę kupimy.
Zabawa w rapy widać jest fajna,
Niech tu się bawi cała ferajna,
Lucjan i Misza i nawet Dziwisz,
Więc @Twoje_EGO czego się wstydzisz,
Jesteś alkonem i dobrze wiesz o tym,
Bo z nadciśnieniem miewasz kłopoty,
Wykop ci jedzie i co powiesz na to?,
Pewnie że do celi #!$%@? nas kambodżański prokurator
Dobra cela nie jest zła -
Lucjan paczkę fajek da
Steku flaszkę odkorkuje
To są chopy oki, a nie żadne uje!
Gapa z kiszonymi wjedzie
Będzie jak u babki na obiedzie.
Swojskie alko-dramy
w celi wyśpiewamy.
Bo tu jest wolność i swoboda,
można kręcić ogór, można też i loda. ;)
:)
PS kończcie już panowie, bo robota mi siadła;)
cd.
Marsz, marsz Free'jery
z ziemi wolskiej na Khmery.
Za twoim przewodem
złączym się... a nieważne! ;)
@Spearo:
W kwaterze głównej mocno zawrzało,
a przecież wódki nie brakowało.
Wszak gdzieś tam w dżungli stoi pasieka,
gdzie rurką bimber do beczki ścieka,
a Khmerzy dzielnie na farmie kopią,
przesadzają, no i kropią.
By żadna plaga drzewek nie zżarła.
Bo awokado- zielone złoto!
I do Kambodży w tym celu, drodzy,
Poprzyjeżdżali eksperci srodzy.
Jeden od bimbru, drugi od spania,
a jeszcze jeden od pilnowania,
Wielebny Padre don Avocadosee
drapiąc się w rzyć ma wszystko w nosie,
gdyż:
Generał Wątroba już zatrudniony,
weźmie za dupy harde anony.
Bój sie pan: Spearo, Hydrowacho, Ziolowy i pani Babcia,
już po was!
Ostanie się z hejterów jeno kwas.
Generał, co w sile swej składał przenajświętszą dłoń Machajaka
to nie gapciowaty jakiś mizeria-dupaka.
Stanie w ogniu walki niczym w dżungli nasz twardy Misza,
Będzie płacz, rzeź i ból, a potem