Wpis z mikrobloga

Mirki, dziwna sytuacja z moim autem (Honda Accord 2.2 CTDI).

Nowy alternator został zamontowany w lipcu.Od tego czasu wszystko OK aż do zeszłego tygodnia, gdy czasami zapalała się kontrolka łądowania.

Akumulator wymieniony na nowy jednak nic się nie zmieniło. Dziś włączyłem torque podłączony pod obd port i sprawdzałem cały czas napięcie w czasie jazdy. Rano pierwszy raz po odpaleniu auta napięcie wynosiło pomiędzy 11.6 - 11.9. Kontrolka zapaliła się po krótkim czasie i świeciła cały czas przez ok 15 km poza krótkimi momentami gdy auto stało trochę na światłach. Jednak nawet wtedy napięcie nie rosło. Próbowałem włączać światła, AC itd jednak nie mało to żadnego wpływu na napięcie.

Po dotarciu do celu wyłączyłem silnik i po 10 sek włączyłem ponownie. W drodze do domu napięcie w torque pokazywało cały czas ok 14v, ikonka baterii nigdy się nie zapaliła. Również napięcie nie rosło i nie spadało bez względu na to czy więcej urządzeń pobierało prąd czy nie.

Mierzyłem też napięcie bezpośrednio na akumultorze i pokrywa się to z tym co pokazuje Torque (wskazania z Torque są zaniżone o ok 0.5v).

Tak więc bardzo dziwny przypadek, ładowania działa dobrze po tym jak się wyłączy silnik po pierwszym odpaleniu rano.

Ma ktoś jakieś pomysły co to może być?

#samochody
  • 6
  • Odpowiedz
@Zeequen: Sprawdzałem przewody od masy 'na oko' i wydają się OK, tzn nie są przerwane i nie ma nigdzie rdzy. W weekend sprobuję pomierzyć miernikiem, tak samo jak sprawdzić oporność kabli aku.

Nie rozumiem jedynie tego że problem wystepuje tylko rano po pierwszym odpaleniu silnika (choć i to nie zawsze)?
  • Odpowiedz
@leopard: może Ci ciulowy alternator dali, jakiś tani zamiennik, wtedy też tak jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sprawdź sobie go po numerach, ja za swój dałem tałzena
  • Odpowiedz
@Zeequen: też tak myślałem, jest na gwarancji więc pojechałem tam gdzie go montowali, ale jak sprawdzali to oczywiście ładował ok więc go nie wymienia. Altek to zamiennik, marki napa.
  • Odpowiedz
@leopard: masz odpowiedź , on przy większym obciążeniu pokazuję swoją charakterystykę - zimny rozruch silnika. A sprawdzanie części u gościa gdzie ją kupiłeś, jest rzetelne. Chyba , że znasz się z chłopem jak łyse konie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
To sprawdzenie polegało na tym że na włączonym silniku sprawdzili ładowanie - wtedy pokazywało ok. Ten warsztat który to wymieniał to żadni fachowcy, raczej miejsce gdzie się jedzie wymieniać olej i opony. Sami stwierdzili że na elektronice się nie znają. Jedyne opcje jakie widzę (jeśli to faktycznie alternator) to:
- wymiana na inny w innym warsztacie, jednak wtedy pokrywam wszystko z własnej kieszeni, bo nie sądzę że bedą chcieli oddać za to
  • Odpowiedz