Wpis z mikrobloga

#allegro zrobiłem licytacje przedmiotu który wygrała jedna babeczka. Jednak nie mogłem wypłacic pieniędzy z konta allegro bo Ci debile pomimo że wyslalem im przelewy weryfikacyjne cały czas nie zaakceptowali tego bo nie uwzględniali że mam drugie imię w dowodzie, a na koncie nie. Więc zwróciłem jej kasę od razu, potem zrobiłem kup teraz lokalnie tylko dla niej i wysłalem. Ona jednak żąda zwrotu pieniędzy bo wg niej jest gdzieś pęknięcie którego nie opisalem(soft działa wszystko zresztą działa nie potrafiła zdjęć dobrze obejrzeć i żąda żeby przedmiot który ma 5 lat wyglądał jak nowy. Koszt nowego takiego samego to 1500 a kupiła za 265 zł us Paczkomat. Wydałem już dawno kasę, nie zgadzam się z jej reklamacja. Co mi grozi jak jej teraz nie oddam kasy. Przed świętami nie mam może w styczniu będę miał. Nie daje jej adresy zwrotu bo zresztą nie mam meldunku i wynajmuje mieszkanie z którego i tak się wyprowadzam za tydzień. Mogę się spodziewać. Jakiś pozwów karnych cywilnych itd jeżeli nie podam jej adresy do zwrotu? Babka nie chce iść na żadne kompromisy. Nie rozumie że nie mam pieniędzy gdybym miał pieniadze teraz to bym tego nie sprzedawał.
  • 3
@ToxycznyKarol: On może tylko iść do sądu. Ty natomiast odrzuć reklamację i uzasadnij. Masz taki obowiązek, bo inaczej jeśli ona napisze do Allegro, mogą zrobić ci ujemne saldo i cię windykować. Ale to tylko wtedy, jeśli złamiesz prawo, odmawiając rozpatrywania reklamacji. No chyba że pisemnie w ogłoszeniu wyłączyłeś rękojmię. Wówczas jesteś kryty.