Wpis z mikrobloga

Nie jest to najlepsze miejsce do zwierzeń ale co mi tam( ͡° ͜ʖ ͡°).

Mój stary to alkus, nie taki co pije codziennie czy na weekendy ale taki co ma swoje okresy chlania, pije wtedy do utraty przytomności i gdyby skupiał się tylko na tym by doprowadzać się do stanu totalnej anihilacji to miałbym to w dupie bo od dawna już nie mieszkam w domu a rodziców przez przeszłość odkreśliłem grubą kreską.
Tylko że kiedy jest w ciągu to przeprowadza totalną destrukcję wszystkiego i wszystkich wokół, jak byłem podstawówce bałem się zapraszać kolegów do domu bo miał tendencję do zaczepiania, #!$%@? czy nawet agresji wobec moich znajomych, miał rożne metody od zamawiania #!$%@? dla kliku 12 latków, częstowania ich alko, dawaniem pornoli poprzez wcześniej wspomniane wyzwiska czy naruszenia nietykalności osobistej.
Nigdy za takie akcje nie beknął, rodzice innych dzieci po prostu kazały przestać przychodzić do mnie na kwadrat i koniec dyskusji, nie muszę chyba tłumaczyć że same takie zjawiska mocno się odbijały na mnie i mimo iż nie było w tym żadnej mojej winy to ludzie gadali, kojarzyli mnie z tym.

Mógłbym tu wymieniać dalej ale chcę się skupić na czasach obecnych, siedzę sobie z rodziną w domu i słyszę dzwonek do drzwi, żona akurat była najbliżej to poszła otworzyć i wtedy do środka popychając ją wparował mój stary, cały zalany i z obitą mordą bo po pijaku zaliczył mordą jakiś krawężnik więc wyglądał pięknie.
Zanim wszedłem do salonu miał już na rekach moją 4 letnią córkę i swoim zarośniętym brudnym o ziemi i krwi pysku dawał jej buziaczki i mówił jaka to ona fajna i wogle.
Całe dzieciństwo przeleciało mi przez chwilę w głowie, wyrwałem mu córkę i #!$%@?łem go z chaty, na co on mi powiedział że nieładnie się zachowałem i wogle to jestem jakiś taki #!$%@?ęty, on przecież chciał tylko zobaczyć wnuki.
Wygarnąłem mu że całe moje dzieciństwo tak wyglądało i że nigdy w życiu nie pozwolę by jego mentalność śmiecia miało kiedykolwiek wpływ na moje dzieci, był przez jakiś czas spokojny ostatnio a na swoje okresy chlania jeździł gdzieś za granicę, dzieci po raz pierwszy widziały go w takim stanie.

Wprost mu powiedziałem swoje wszystkie żale na co on klęknął i chciał mnie przeprosić za to ...
Odpowiedziałem że w dupie mam takie przeprosiny, tysiące ludzi klękają za jakiegoś murzyna ze stanów a on myśli że tak się załatwia sprawy i wogle to żebym już przestał się na niego dąsać.
Przez chwilę jak tak klęczał, przeleciała mi myśl by mu #!$%@?ąć z kolanka w ten zakrwawiony ryj, ale bym #!$%@? jeszcze zabił bo od pewnego czasu u niego ciężko ze zdrowiem.
#!$%@?łem go wtedy już za bramkę i zagroziłem że jeśli jeszcze raz mi się #!$%@? w takim stanie do domu czy wogle w jakikolwiek sposób będzie chciał zaczepiać dzieci czy to pod przedszkolem czy gdzie indziej wyląduje na oiomie tak jak kiedyś matkę wysłał na 3 tygodnie.

Nie wiem co robić, #!$%@? nie odpuści, pcha się tam gdzie jeszcze ma czystą kartę historii ( dzieci ) by i tam się wysrać, nie chcę dla tej szmaty pozwolić na takie akcje, wogle widzę że nie chcę go w życiu totalnie.
Myślałem że skoro był #!$%@? rodzicem to może będzie przynajmniej znośnym dziadkiem, nie, nie będzie.
  • 69
  • Odpowiedz
uzmysłowi dla dziadków że mam kłopoty

nie chcę dla tej szmaty pozwolić na takie akcje,


Mam wrażenie, że takie akcje to zazwyczaj na Podlasiu właśnie. Oddać tę dziurę Białorusi. A tak serio, przykro mi mirku, dobrze że już z tego wyszedłeś i masz swoją, szczęśliwą rodzinę.
  • Odpowiedz
Najgorsze, że zawsze potrafił zagrać na litość


@Czarny_Niewolnik: mój znowu stwierdził, że nikomu życia nie niszczył a tak w ogóle to on nigdy nikomu krzywdy nie zrobił xD
Jak już się wszyscy od niego odwrócili, poblokowali numery itd. to doszła do mnie wiadomość, że to on napisze książkę o tym jak go wszyscy skrzywdzili i oszukali.
To jest u nich najstraszniejsze chyba... to, że oni wręcz wierzą w swoją niewinność.
  • Odpowiedz
@TwujKasztan: To jest właśnie najbardziej szokujące, że oni w to wierzą. Na reddicie pamiętam, jak ktoś kiedys pisał o swojej rozmowie ze starymi, kiedy powiedzieli "przecież my na was ręki nie podnieśliśmy nigdy" z jakimś takim żalem w głosie, bo naprawdę w to wierzyli i poczuli się skrzywdzeni zarzutami. A #!$%@? swoje dzieci całe życie za wszystko.

No ale człowiek dzięki błędom poznawczym wszystko sobie sam wytłumaczy i zracjonalizuje. Trudno w
  • Odpowiedz
@fiskarsa: Nie wiem co ma region do takich rzeczy, chcesz powiedzieć że w Poznaniu czy Trójmieście to już nie występuje bo wiadomo Warszawka to ściek i rzygowiny patoli z całego kraju( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@Kondziu5: kilka osob pisalo ze maja podobne doswiadczenia jak Ty. Popatrz jakie budzi w nich emocje samo anonimowe pisanie o tym, ja widze w ich slowach gniew, żal, nienawiść. Czlowiek pod wplywem tych emocji ma zaburzony odbior rzeczywistosci, traci zdolnosc do logicznego wyciagania wnioskow.
Życie w gniewie jest po prostu #!$%@?. , po co sie meczyc? Ja tez zylem kiedys w gniewie ale postanowilem go zwalczac w sobie, przezwyciezac. I od
  • Odpowiedz