Wpis z mikrobloga

Witam, Panie i Panowie.
Mam problem z moją matką, odkąd wyprowadziłem się od niej, czyli mniej więcej od końca czerwca. Sam mało zarabiam tylko ~3tys netto, ledwie starcza to na życie, ale czasem sobie coś tam dorobię po pracy. Więc moja matka wpadła na pomysł podania mnie o alimenty, ponieważ jej nie stać na utrzymanie domu, zakup opału i opłaty rachunków. Dodam jeszcze, że mieszka ona z swoją matką w tym domu, obie kobiety mają dość ciężki charakter. #!$%@?ą sie w moje życie chcą wszystko kontrolować, pomijam już częste awantury jak mieszkałem razem z nimi. Ojciec nie żyje od dekady, a matka zarabia najniższą krajową, na dodatek większą cześć wypłaty wydaję na używki (papierosy, alkohol). Jakie są szanse, że sąd może #!$%@?ć mi alimenty, żeby jej płacić ? Albo co mogę zrobić w tej sytuacji ? #toksycznamatka #toksycznirodzice
  • 40
@Grzes2525: Tak jak piszą wyżej, raczej byłbym spokojny. Na pewno weź sobie prawnika - bo zazwyczaj ten bez prawnika przegrywa. On Ci doradzi co i jak. Zawczasu możesz sobie przegrzebać i przygotować rachunki z ostatnich miesięcy, umowę wynajmu mieszkania (bo zakładam że wynajmujesz) to się przyda na pewno.

Udokumentuj jak masz możliwość, że pije/pali. Świadkowie awantur czy picia jeśli się upija też mile widziani.
  • 167
@Grzes2525 moja żona jest radcą. Przeczytałem jej Twojego posta i jej myśl na szybko jest taka, że Twoja matka najpewniej nic nie dostanie bo żyjecie na podobnej stopie finansowej. Oczywiście kiedy porozmawiasz z radcą i przedstawisz mu więcej szczegółów to dowiesz się więcej. Chciałem Cię tylko nieco uspokoić, że nie jesteś w czarnej....
na dodatek większą cześć wypłaty wydaję na używki (papierosy, alkohol). Jakie są szanse, że sąd może #!$%@?ć mi alimenty, żeby jej płacić ? Albo co mogę zrobić w tej sytuacji ?


@Grzes2525: Ona ma prawo Cię podać o alimenty ale to powinieneś powiedzieć sądowi ew. radcy prawnemu a nie wykopkom.
@Grzes2525: Zaraz, zaraz. Bo czegoś tutaj nie kumam. Matka cię urodziła, dała najcenniejszy dar jakim jest życie, karmiła i ubierała przez długie lata, a teraz kiedy ona potrzebuje pomocy, to ty się zawinąłeś i spierdzieliłeś?

większą cześć wypłaty wydaję na używki (papierosy, alkohol)


Pierwsze co bym zrobił to pomógł mamie wyjść z uzależnienia. Tutaj możesz znaleźć pomoc:

https://www.parpa.pl/index.php/rodzina-dzieci/wspoluzaleznienie
@Grzes2525: Mogę wypowiedzieć się z doświadczeń ziomka którego ojciec alkoholik zostawił ich jak był mały i ledwo wiązali koniec z końcem. Tam argumentacja była taka że on nigdy za bardzo sobie nie radził, nie płacił alimentów, nie interesował się dzieckiem, musieli mieszkać u rodziny i nagle po 25 latach sobie przypomniał że ma syna. Ale wtedy też kolega wykazywał swoje dochody i wydatki, uwzględnił nawet odkładanie pieniędzy na wkład własny no