Wpis z mikrobloga

@zastuj: to nie jest ułomność, to jest pewnego rodzaju wewnętrzny ból, że ludzie interesują się różnymi rzeczami i z nich śmieją, a komentator nie może, bo go ktoś w życiu skrzywdził i nie rozumie swoich uczuć i frustracji, więc je wyładowuje w taki sposób, bo pewnie tylko to zna z domu. Szkoda mi takich ludzi, bo oni naprawdę cierpią i myślą, że winny temu jest świat a nie ich własne podejście