[chlorowodor]

Pewnego razu w ramach żartu, przyszedłem do domu mojego kolegi mając na sobie przebranie Misaki Mikoto z chinskiej bajki Railgun. Zadzwoniłem dzwonkiem do drzwi, po chwili drzwi się otworzyły i mogłem zobaczyć mojego kolegę, był ubrany w luźne dresowe spodnie i białą koszulkę. Przez chwilę na siebie popatrzyliśmy. Najpierw był bardzo zdziwiony próbując zrozumieć co się dzieje. A ja z trudnością przez cały czas powstrzymywałem swój śmiech. W końcu zrobił się cały czerwony kiedy zrozumiał kto przed nim stoi. Spytałem go czy mogę wejść. Spoglądał na mnie od stóp do głowy, potem rozejrzał się po ulicy i odsunął się na bok ustępując mi przejścia. Sposób w jaki na mnie patrzył sprawił, że też zacząłem się zabawnie czuć, ale zdecydowałem że podroczę się z nim jeszcze trochę ściągając moje ubrania. Kiedy ściągnąłem swój pulover i zacząłem rozpinać guziki swojej koszuli on otworzył szeroko oczy i wykrzyczał jąkając się przy tym prawie niczym Ozjasz

C-c-co t-Ty tak na serio?

A ja ściągając już koszulę z ramion odsłaniając pasek mojego fioletowego koronkowego stanika powiedziałem, odkręcając głowę delikatnie do tyłu

Ta

Całkowicie zamilknął, więc spytałem go:

Co się stało?

Próbował coś powiedzieć ale było widać że jest mocno zmieszany, ale wtedy spojrzałem na jego krocze i mogłem zobaczyć, że mój mały striptiz bardzo go podekscytował, dowodem czego był jego członek napierający na spodnie tak, że nie musiałem sobie wiele wyobrażać. Zbliżyłem się do niego chcąc złapać go za koszulę i skończyć to wszystko jakimś żartem. Na co on jednak zareagował szybkim, jednak nieudanym krokiem do tyłu w wyniku którego mój kolega znalazł sie na dywanie, a ja na nim. Nasze twarze były bardzo blisko, czułem jego podekscytowany oddech kiedy spojrzał mi w oczy. Wtedy właśnie poczułem jak coś uwiera mnie w udo, obiektem tym oczywiście było jego prącie. Moja ręka sama powędrowała aby rozsunąć rozporek, z którego radośnie wyskoczył słusznego rozmiaru członek. Myślałem, że właściciel będzie stawiał więcej oporu, jednak kiedy moje wargi objęły jego ptaka tylko westchnął

O boże iskierko!

co sprawiło że momentalnie poczułem że mój penis próbuje dołączyć do grona tych już stojących na baczność. Delikatny materiał dziewczęcej bielizny ocierający go z każdej strony nie utrudnił mu zadania. Skupiony na tym doznaniu nie zauważyłem, że moje usta są penetrowane coraz głębiej. Z transu wyrwało mnie dopiero dotknięcie moją brodą materiału spodni, na co kolega zaczął wierzgać biodrami. Wiedziałem co to oznacza, ale nie spodziewałem się, że zostanę złapany w głowę, co uniemożliwi mi odwrót. Poczułem ciepły płyn zalewający tył mojego gardła.
Nasienie było tak gęste, że stanęło mi w gardle bez względu na to, jak mocno połykałem nie mogło mi przejść przez przełyk. Kiedy w końcu udało mi się przepchnąć jego obfity ładunek przez gardło, wydałem z siebie głośne jęknięcie. Potem odetchnąłem kładąc się policzkiem na jego biodrze kiedy on leżał na plecach podpierając się łokciami. Leżeliśmy tak przez chwile i kiedy podniosłem moją głowę, żeby spojrzeć na jego twarz nasze oczy spotkały się. Jego twarz byłą mocno zaczerwieniona, jednak pchany spermiarskim instynktem wiedział co chce zrobić. Widząc, jak daleko zaszliśmy, i nie mając już nic do stracenia. Kilka godzin później, kiedy po kilku następnych razach położyłem się na jego ramieniu i przytuliłem się do niego i zamknąłem oczy chłonąc jego przesiąknięty seksem zapach. Wtedy on pogładził mnie po włosach, ja spojrzałem na niego a on na mnie i całkowicie pobladł, powiedział do mnie

Dlaczego o zrobiliśmy? Teraz jestem totalnym gejem

Zmartwiony wyglądał tak słodko, więc zlitowałem się nad nim i powiedziałem do niego zlizując resztki spermy z palców

Po prostu udawajmy, że wciąż jestem Misaką

Potem objąłem jego szyje i go pocałowałem
#anime #mangowpis #misakamikoto #pasta

[moglesznamizjednejwazy]

@chlorowodor wzruszylem sb

[0x686578]

O boże iskierko!

@chlorowodor: Dd

[s.....n]

@chlorowodor: Where Konata.