Wpis z mikrobloga

Wiem, że "to zależy" ale ktoś kojarzy może jak jest z ilością kofeiny w kawie z ekspresu ciśnieniowego (takiego domowego automatu) w porównaniu do kawy "zalewajki"


@luk04330: naprawdę? no xd
ilość kofeiny zależy od rodzaju kawy , im więcej robusty tym "bardziej kopie"
trzeba się chociaż trochę edukować
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@luk04330: zakładając że użyjesz tej samej kawy to zalewajka ma więcej kofeiny. im dłuższy kontakt ma kawa z woda tym więcej kofeiny. stąd wbrew pozorom taka kawa przelewowa ma więcej kofeiny niż espresso
  • Odpowiedz
@luk04330: do zalewajki używa się jakiejś Primy, Tchibo itp, czyli robusty, która ma więcej kofeiny, niż arabica. Ziarna są zmielone na pył i mają kontakt z wrzątkiem przez cały czas picia kawy. Tak więc zalewajka ma sporą ilość kofeiny, ale trudno byłoby określić ile, bo w tej metodzie brakuje "standardów", tzn. ilość sypanej kawy i proporcje są zmienne i zależne od osoby. 2 łyżeczki to niewiele, pewnie z 10g, ale ekstrakcja
  • Odpowiedz
@antek_akrobata: nie koniecznie, bo ekspres ma też ciśnienie, podobno starczy 9 bar żeby dobrze przelać wodę przez ziarna, ale większość ma średnio po 15 bar. Myślę że ten naddatek spokojnie zabiera kofeinę ze sobą.
  • Odpowiedz
@antek_akrobata: nie nie, tak nie jest, jest więcej to z jednej to z drugiej, jak przepuszczasz 50ml to może, ale jak lejesz espresso prawie 200 ml to przecież nie realne aby było tyle samo. Wiadomo że to już słabe espress a bardziej americano, no ale jednak
  • Odpowiedz