Wpis z mikrobloga

@mojwa: Nie musisz się poddawać :P I tak już nie drążę wątku... bo widzę że to już zbyt bardzo naruszyłoby Twoją prywatność.

Sprawa jest prosta: używasz gdzieś jeszcze nicku... licz się z tym ze tam znajdę więcej informacji: np. gg, skype, mail. Mając te informacje można szukać dalej. I trafia się na kolejne informacje.

Ale spoko - nie użyję tych informacji. Po prostu Ty mnie podpuściłaś twierdząc że nie wiem czy
@inqwertyk: ależ ja wiem, możesz dorwać mojego maila, facebooka czy skype'a, nawet numer telefonu. Cóż, to się wiąże też z tym że działam jako fotograf - freelancer, w związku z czym głupotą byłoby się ukrywać, skoro chcę pozyskiwać klientów. ;)

Haha, poddaję się w sensie, że nie kłócę się już co do oceny mojej urody skoro dorwałeś inne wiadomości/zdjęcia ;P