Wpis z mikrobloga

  • 38
1696 + 1 = 1697

Tytuł: Filary Ziemi
Autor: Ken Follett
Gatunek: powieść historyczna
Tłumacz: Grzegorz Sitek
Wydawnictwo: Albatros
Ocena: ★★★★★★★★★

Biorąc się za "Świat bez końca" pomyślałem, że warto sobie najpierw odświeżyć "Filary Ziemi", które czytałem w ubiegłym roku, ale niespecjalnie pamiętałem wszystkie zawiłości fabuły.

Książka skupia się wokół tematu budowy Katedry w Kingsbridge w XII-wiecznej Anglii, która jak przystało na średniowieczne standardy, będzie budowana przez niemal statystyczną długość życia jednego człowieka (w tamtych czasach) - około 40 lat. Ta sama miejscowość jest miejscem akcji tomu wprowadzającego do serii "Filary Ziemi" - "Niech stanie się światłość" i zawdzięcza jej swoją nazwę - poprzedni tom skupiał się na budowie mostu.
Głównym bohaterem jest Tom (Budowniczy), który wraz ze swoją rodziną (no dobra, nie do końca swoją) przybywa do Kingsbridge w poszukiwaniu pracy. Tom jest budowlańcem samoukiem, który mierzy wysoko, niestety jest bardzo daleki od ziszczenia swojego marzenia - wybudowania monumentalnej budowli, która przyniosłaby mu sławę wielkiego budowniczego. I taką szansę daje mu Philip, przeor klasztoru, który postanawia go uczynić głównym budowniczym katedry.

Fabularnie dostajemy wiele zawirować, konfliktów społecznych, religijnych i przede wszystkim o władzę. Bohaterowie są napisani świetnie, każdy ma unikalne cechy, nawet ci, którzy wydają się bez wyrazu są w tym świetni. Natomiast Ken Follett chyba nie wierzy w zmiany osobowości, bo każdy z nich zostanie sobą już do końca i to co lubi wielu innych autorów - pokazanie prawdziwego oblicza bohatera, które skrywał przed światem - nie będzie miało tu miejsca. Akcja dzieje się nieśpiesznie, bo też takie było życie w średniowieczu. Autor świetnie oddaje klimat tamtych czasów i życie zwykłych ludzi, którzy mają swoje zajęcia, rodziny i problemy, w różnym stopniu angażują się w konflikty lub wręcz ich unikają.

Części 0.5 (Niech stanie się światłość) i 1 (Filary Ziemi) wiąże ze sobą właściwie tylko miejscowość, bo akcję tych dwóch powieści dzieli około 200 lat. Poprzedni tom podobał mi się bardziej, było czuć, że został napisany później i autor już wiedział, jak wyszła mu cała trylogia. Nie zmienia to jednak faktu, że "Filary Ziemi" zostały napisane w sposób, który sprawia, że trudno się od nich oderwać. Choć jest to cegła - 850 stron w formacie B5 to płynie się przez kolejne strony jak w wielu cieńszych książkach, a fabuła momentalnie wciąga .

Polecam wszystkim miłośnikom średniowiecznej Anglii.
Gdyby ktoś zastanawiał się nad zakupem wydania papierowego, pamiętajcie, że jest ono w dwóch rozmiarach - o wysokości 21 i 24 cm. Te pierwsze ma białe grzbiety, te drugie czarne (prezentujące się lepiej). Ja niestety tego nie sprawdziłem i kupiłem 1 tom w wydaniu białym i kolejne w czarnym, więc białe poszło na prezent.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #czytajzwykopem
ali3en - 1696 + 1 = 1697

Tytuł: Filary Ziemi
Autor: Ken Follett
Gatunek: powieść his...

źródło: comment_16309953175YwzBxKctsaVWQmHuhrtEc.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★★★ (8.3 / 10) (3 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2021-10-01 12:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: literatura, poeci, gatunki
Liczba stron książki: 832
Gatunek książki: powieść

Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2020-10-15 - Użytkownik ali3en ocenił na: ★★★★★★★★★ (9.0 / 10) - Wpis »
2\. 2017-01-04 - Użytkownik ostoja ocenił na: ★★★★★★★ (7.0 /
  • Odpowiedz
@kraggthegrimm: Ciekawa jest cała otoczka - życie mieszkańców, walka o władzę, wojny religijne itd. Katedra jest tym elementem, który to wszystko spina. Jest najważniejsza, ale też nie da się w pasjonujący sposób pisać tylko o budowie, która trwa 40 lat, szczególnie, że to nie jest ciągła budowa, a raczej skokowa, mamy materiały - budujemy, nie mamy - skupiamy się na zwykłym życiu.

Jak wspomniał @pol-scot na podstawie książki nakręcono serial, jest
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@ali3en: przesłuchałem cała trylogie, lipą niesamowita, ot taka korona królów połączona z jakimiś romansidłami. To że ktoś daje tej książce 9/10 to jest jakaś abstrakcja dla mnie.

Pamiętam scenę w której kobieta była zakłopotana bo przed seksem miała nieogolona tzipe, w 12 wieku xd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ali3en: no fajnie, ale druga część zawiera bardzo szczegółowa scenę gwałtu i dla mnie to jest zawsze game over każdej twórczości bo trzeba być #!$%@? żeby uznać że warto takie coś opublikować, tym samym zawód 100% bo serii nie dokończyłem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LowcaAndroidow: ja po prostu lubię książki o zwykłych ludziach, dlatego oceniłem ją na 9/10. Każdy może mieć inne zdanie i wiem, że książki Folletta zbierają różne opinie, ja jestem w tej części, która ocenia je wysoko (oczywiście te, które czytałem)

@Tatankajotanka: jeszcze nie czytałem 2 części, więc się nie wypowiem, dam znać za około tydzień, jak skończę

@moze_sie_przyda: ja bym raczej powiedział, że są zerojedynkowi, ale na pewno nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ali3en: wylewam żal bo po prostu pierwsza część była spoko i liczyłem na super zabawę a tak się skończyło że nie doczytałem, sorry za spoiler. Tak , upodlenie tych ludzi i ich głód były bardzo realne , czułem powiew średniowiecza, mam nadzieję że dalej było to utrzymane
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Tatankajotanka: nic się nie stało, widziałem kilka recenzji drugiego tomu i kilka osób o tym wspominało. Chcę dać całej serii szansę, bo to są książki w moim klimacie, no może bardzo blisko mojego, bo najbardziej lubię postapo, w których ludzkość cofnęła się w rozwoju do średniowiecza i na nowo odkrywa technologię "starożytnych".
U Folletta najbardziej mi się podoba ta zwykła codzienność, która pozwala mi poczuć klimat średniowiecznego miasteczka i niemal się
  • Odpowiedz