Wpis z mikrobloga

#perfumy
Oh nie, myślałem, że po Np. 09 Orange Star Andy'ego Tauera będę miał spokój z zakupami w cenie 10 zł za mililitr, ale Pan @Qtavon musiał mnie zachęcić do sprawdzenia Incense Rose. 2 podejścia i dwa olfaktoryczne orgazmy. 1. Iquitos 2. Incense Rose 3. nic - tak wygląda mój różany top ever

Po wypłacie wpadają do kolekcji. Do tej pory żadnym z perfumTauera nie dałem oceny mniejszej niż 9/10, Mam nadzieje, że jakieś mirasy będą chciały z 20 ml ode mnie z tej 50 ml flachy. Nieprawdopodobna historia
Pobierz
źródło: comment_1630529058lmhHDNLAM5arfA6aVSVDU4.jpg
  • 12