Wpis z mikrobloga

Pierwsze 6a+ (flash lol) po trochę ponad miesiącu treningu


I dupa, okazało się że wchodziłem na ten bulder w dniu w którym powstał i gościu który ustawiał trasy widział jak łatwo mi z tym poszło i zdecydował się na usunięcie "+" lol, wychodzi na to że 6a wciąż jest sufitem.
Przynajmniej 2,5h dały efekty i udało mi się dwa nowe 6a, teraz do zaliczenia wszystkich na siłowni brakuje mi już tylko dwa.
Pracuje na razie nad jednym żółtym 6a z malutkimi chwytami, jednym szarym 6a+ ze wszystkich tego poziomu mam z nim najwiekszą szansę i jednym 6b na poziomej ścianie.

#prywatnydziennikboulderingowyramzesa
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach