[Kozzziar]

Ostatnio mam problemy ze spaniem po nocach. Kłócą mi się ciągle myśli. Nie mogę spać, jak zasnę, to śpię do południa. Ogarnąłem podczas takich nocnych posiedzeń jedną rzecz: dla mnie jest over pod względem posiadania partnerki. Nigdy nie będę w bliskiej relacji z przedstawicielką płci żeńskiej. Tylko nie wiem dlaczego, zawsze jak wstaję, mam jakąś tępą nadzieje, że jednak zaznam trochę bliskości. Chciałbym się po prostu przytulić. Tego mi brakuje. Jako małe dziecko lubiłem się przytulać do matki. Mentalnie wciąż czuję się trochę dzieckiem. Niby nowa wiedza, nowe obowiązki i wybory, doświadczenia też jakieś, ale ciągle dla siebie jestem jak dziecko. Taki chłopczyk, co totalnie nie pasuje do mojego wyglądu i postury, wysokiego chłopa, wyglądającego za staro jak na swój młody wiek. W przyszłości pewnie bym ogarnął robopolkę (już teraz patrzę w temacie), ale jedna rzecz mnie trzyma. Mianowicie, gdyby któryś z n0rmanów by się o tym dowiedział. Byłoby to totalne game over we wszystkich sferach społecznych. Klątwa totalnej #!$%@? (którą i tak jestem, ten dziwny typ) by rozszerzyła się totalnie. Skończyłoby się wszystko. A wśród n0rmików informacje o życiu prywatnym innych ludzi roznoszą się zaskakująco szybko. Sam się mocno zdziwiłem, gdy tego doświadczyłem. Oczywiście, można dobrze się ukrywać, ale zawsze trzeba założyć złą opcję. Mimo tego załatwiłbym, zawsze ktoś fizyczny, problem wtedy byłby jeden - mianowicie jak jestem sam to nieźle schizuję, że jestem obserwowany, nie lubię wtedy luster i pluszaków. Z lalką pewnie byłoby podobnie - ale przynajmniej mógłbym się do niej przytulić oraz spuścić spermę z mózgu. Tak to widzę. Nie wiem jak zakończyć ten post, takie moje dziwne przemyślenia i doświadczenia wynikające z niezdrowego rytmu snu. Wory pod oczami oraz szklane oczy to mój normalny wygląd
#przegryw ##!$%@?