Wpis z mikrobloga

@Overthefear: Tu chyba bardziej chodzi o to, że Kinga zawsze zgrywała konserwatywną pannę, która nie siądzie na gościu okrakiem tylko dlatego, że jej się pod dupą pali, a tu jak widać nie ma z tym problemu xd NIe dziwię się w ogóle, że wszystkie na nią siadły. Linda też ją ładnie wyjaśniła. Przecież ta Kinga pieprzy takie kocopoły, że żal ją słuchać. Niby odejdzie z programu jak jej Robercik porządnie się
@RedBittenApple: tam w grę wchodzą ambicje tych bab, a nie uczucia. Zakończyć program jako wygrana to zupełnie inny fejm niż odpaść wywalona przez faceta. Kingi płacze są szczere, bo ona naprawdę jest nieszczęśliwa, że ją chcą wywalić, ale nie o miłość tu chodzi. To samo Marta, Aśka i inne, chyba tylko Patce zwisa, czy to wygra.
@caramilla: Oczywiście, że to nie o facetów tam się rozchodzi, ale niechęć do Kingi wzięła się z tego, że ta mówi jedno, a potem robi coś co zaprzecza temu co mówiła wcześniej, długo olewała inne kobiety wierząc, że pociągnie w tym programie tylko nawiązując relację z facetem. Rzucanie kąśliwych uwag i docinek też jej nie pomaga. Takie coś wyjdzie jej na dobre tylko wtedy gdy ma faceta w 100% owiniętego wokół
@caramilla: Patrycja jest w tej chwili "faworytą" Bartka i ma bardzo dobry kontakt z dziewczynami. Nie wierzę, że to się zmieni, bo ma zajebisty charakter i przede wszystkim zadbała o to, żeby inne uczestniczki ją lubiły. Gdyby Kinga miała więcej klepek, to zabezpieczyłaby swoją pozycję wśród pozostałych uczestniczek. Gdyby od początku nie olewała i nie rzucała złośliwymi uwagami w kierunku pozostałych dziewczyn, to nie dostałaby 5 kartek, a automatycznie zagrożona byłaby
@RedBittenApple: Patrycję lubią, bo jest naturalna, niezbyt piękna, za to jest typem ziomala. Dla mnie spoko, wolę ją niż Kingę, ale to kobieta, o którą inne z reguły nie są zazdrosne. O Julię już były, choć dobrze weszła w środowisko młodych i też była całkiem sympatyczna. Pamiętam akcję z łapaniem i ratowaniem ptaszka i Julka świetnie sobie poradziła, a Kamila świrowała i wolała nie patrzeć niż pomóc.
@Opportunist: kiedyś włączyłam jakiś odcinek, bo myślałam, ze jest nowy, a ja się jeszcze nie połapałam, w jakich dniach nie ma w ogóle nowych. I ten odcinek okazał się bonusem, jakimiś wyrywkami z całego tygodnia, a ja załapałam się właśnie na akcję ratowania małego ptaszka z willi.
@Overthefear: Ja miałam; i mam zawsze, jak widzę i słyszę Martunię...ona poniżała się z każdym pojawieniem się na wizji; czy to w rozmowie z kobietami, czy z facetami. Z kobietami tylko knuła przeciw innym kobietom, a facetów (głównie Roberta) na siłę chciała przyciągnąć - przepraszam - cielskiem. Tam nigdy nie było żadnej rozmowy!