@gosvami: bezkosztowo to można budować korwetę gawron a nie brać pożyczki.
Pewnie po pierwszej bezkosztowej będziesz zobowiązany do wzięcia drugiej już odpowiednio oprocentowanej, albo będzie jakaś magiczna opłata, albo podobny syf ... nikt nie daje nic za darmo. Nikt, nigdzie.
@gosvami: jak dają to się bierze ... to najbardziej bolesna filozofia jaką kiedykolwiek wprowadziłem w życie, zrobiłem studia za kasę z banku cytibanku, spłacałem w #!$%@? czasu, ciągle zmieniali mi oprocentowanie ... potem miałem jeszcze kartę kredytową, życie trochę przycisnęło i byłem w głębokiej dupie ... na szczęście dla mnie ta historia skończyła się szczęśliwie. W polsce 2,5 mln osób ma problem ze spłatą kredytów, nie dołączaj do nich. Zbieraj w
@gosvami: w internetach można wszystko napisać, dodaje się tylko adnotację, że informacja nie jest umową w świetle prawa .... a podpisujesz nie internetową ulotkę tylko umowę
Czy ktoś brał taką pożyczkę? Jak przebiega procedura? Dzwonią do pracodawcy żeby zweryfikować czy ktoś faktycznie jest zatrudniony?
@Sylwester2704: Jak dają to się bierze, tym bardziej, że bez kosztów :) Kupię sobie coś ładnego.
Pewnie po pierwszej bezkosztowej będziesz zobowiązany do wzięcia drugiej już odpowiednio oprocentowanej, albo będzie jakaś magiczna opłata, albo podobny syf ... nikt nie daje nic za darmo. Nikt, nigdzie.
http://samcik.blox.pl/2013/09/Wow-Bank-idzie-na-wojne-z-chwilowkami-Wez-900-zl.html