Wpis z mikrobloga

Mircy, padł mi telefon #xiaomi poczciwy Redmi Note 4X. Dzisiaj rano odpaliłem nawigację, chciałem do kogoś zadzwonić i elo - wywalił się na mordę. Nie jestem w stanie go włączyć, nie odpowiada na ładowarkę (nie zapala się ekran, nic), po podłączeniu do kompa też się nic nie dzieje. Telefon nie był zamoczony, dbałem o ten sprzęt lepiej jak o żonę #pdk

Czy ktoś może mi podpowiedzieć, czy coś da się z nim zrobić? Chcę go odpalić chociażby po to, żeby odparować zegarek od niego :/ Kojarzycie jakiś serwis w #katowice, który by to ogarnął albo przynajmniej rzucił okiem i potwierdził śmierć?
  • 7