Wpis z mikrobloga

Czytam o strasznych powodziach w Belgii i w Niemczech. Jest coraz więcej ofiar śmiertelnych. Czytam o
nieustających poszukiwaniach Jacka Jaworka, który zabił trzy osoby ze swojej rodziny, czytam o wielu ważnych
sprawach, które chciałbym jakoś opisać, ale trudno jest nadążyć.
Tymczasem w Polsce neguje się zmiany klimatyczne, policja rekwiruje Matkę Boską w pizzerii, gdyż akurat taki
jej wizerunek obrażał czyjeś uczucia religijne, polski rząd chce wyjść z Unii Europejskiej, gdyż nie zgadza się na
praworządność, duchowni walczą z Festiwalem Kolorów, gdyż obraża ich uczucia religijne, choć pedofilia
najwyraźniej nie obraża, polski rząd chce, żeby nie było TVN, Zbigniew Ziobro broni Radio Maryja, Przemysław
Czarnek rozwala już do końca edukację i znaczenie wszystkich pojęć, ale za to promuje cnoty niewieście plus,
narasta kolejna fala pandemii, a Polacy nie chcą wygrać hulajnogi w loterii szczepionkowej i się nie szczepią, a
przy okazji rośnie hejt wobec lekarzy, którzy namawiają do szczepień, w Nowym Targu jakiś prymityw atakuje na
żywo Borysa Budkę, w Nowym Sączu Paweł Poncyljusz modli się na schodach sklepu, Michał Dworczyk nadal
wypływa na Telegramie, choć przez chwilę ktoś zablokował ten wypływ, Stanisław Piotrowicz, prokurator stanu
wojennego, okazuje się być dla części Polaków lepszym człowiekiem niż Adam Bodnar, Prawo i Sprawiedliwość
wyznacza do walki z nepotyzmem Jacka Sasina, kupujemy czołgi, choć zaatakować może nas tylko Rosja, z
którą Jarosław Kaczyński wszedł razem z Viktorem Orbanem w przyjaźń, rośnie inflacja, a według najnowszego
sondażu Polacy najbardziej ufają Andrzejowi Dudzie.

Czasami naprawdę po prostu nie ogarniam i bardzo wstydzę się za nas wszystkich, że nie potrafimy być mądrym
społeczeństwem obywatelskim.
  • 2