[WHlTE]

Jest jakaś plota, że UEFA rozważa zwiększenie #euro2020 do 32 drużyn. W takim razie sensownie byłoby zlikwidować obecne eliminacje, dać automatyczne miejsce kilkunastu drużynom, które grały na MŚ lub wyszły z grupy na poprzednim Euro, a reszta niech się bije w szybkich eliminacjach tuż przed turniejem tak jak w Gold Cup.
#pilkanozna

[GeWa]

W takim razie sensownie byłoby zlikwidować obecne eliminacje, dać automatyczne miejsce kilkunastu drużynom

@WHlTE: I zrezygnować z siana za prawa do kilkudziesięciu spotkań eliminacyjnych?

[WHlTE]

@GeWa: mnie jako kibica to nie obchodzi, eliminacje już przy 24 drużynach są co najwyżej średnio emocjonujące. Tym bardziej, że i tak sporo drużyn dostanie drugą szansę przez play-offy Ligi Narodów.

[GeWa]

@WHlTE: UEFA jednak obchodzi, poszczególne federacje też bo kilkanaście meczów w sezonie to spore przychodny z dni meczowych. Samych kibiców też to interesuje bo zapełniają stadiony.

[qver51]

@WHlTE: Mi się wydaje, że to jest właśnie zrobione pod te plany z mundialem co 2 lata.

[s.....a]

@WHlTE: Każde poszerzanie turnieju obniża jego prestiż i atrakcyjność. Gdy na EURO jechało 16 drużyn, to wiedziałeś że grono jest wyselekcjonowane i już od fazy grupowej zaczynały się prawdziwe emocje, bo nie było żadnych cyrków z wychodzeniem z 3. miejsca. Teraz EURO zaczyna się na dobre gdzieś od ćwierćfinałów właściwie.

[B.....k]

@surowageneracja: w teorii tak, w praktyce to Euro pokazało że nawet najbardziej słabe mecze na papierze, mogą zaskoczyć.