Aktywne Wpisy
Opas +261
Niektórzy przeżywają jak odchodzi ich pies czy kot, a ja… przeżywam króla mojego akwarium Suma. Wczoraj zauważyłem że on trafił tęczowym mostem do krainy Posejdona. Był ze mną 28 lat…, dostałem go w pierwszej lub drugiej klasie podstawówki, przeżył kilka wyskoków, podsuszeń, pogryzienie przez pierwszego psa, błędy akwarystyczne, choroby, nawet wakacje u babci. Śmiałem się że córka w spadku go odziedziczy, ale nie będzie jej to dane :( W trakcie ostatniego serwisu
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Popatrzcie Mirasy. Ostatnio zacząłem sobie żyć w przekonaniu że to Bóg ma dla nas każdego jakiś plan i bez względu na wszystko go nie zmieni no nie? Biorę co przyniesie dzień, zmagam się z przeciwnościami i cieszę się pozytywnymi rzeczami a każdą porażkę traktuję jak lekcję a coś dobrego jako nagrodę. No i skoro Bóg ma dla każdego z nas plan to czy warto? czy jest sens? prosić go o cokolwiek? Bo skoro wraz z narodzinami już nasze życie jest przez Niego zaplanowane to my tak na prawdę na nic nie mamy wpływu a te nasze niby świadome wolne wybory, nawet te nie koniecznie dobre to przecież plan Boga jeśli idąc moim tokiem myślenia. Jak to jest Mirki?
Podjęcie złej decyzji jest… błędem. Niekoniecznie czymś złym, zwłaszcza jeśli jest niezawinione, ale to błędy mogą uczyć, a nie same decyzje. I zupełnie nie wynika z
@staa: No może i masz w jakimś sensie rację ale powiedz co jeśli podejmujemy daną decyzję a nie możemy przewidzieć jej skutków? Albo jeśli przewidywań tych złych jest tyle samo co dobrych ale nadal nie wiemy co się stanie?
Czy wtedy po prostu myślimy szablonowo w oparciu o cudze doświadczenia lub zasłyszane historie? Ja tak bym nie chciał
W pewnym skrócie nie uważam żeby istniały jakiekolwiek stricte obiektywne wartości, cele itp. Nie przeszkadza to w istnieniu subiektywnych - akceptowanych czy to przez społeczeństwo ogólnie, czy indywidualne osoby. Każdy więc musi wg. jakiś mniej lub bardziej arbitralnych kryteriów obrać sobie własne.
Drugą kwestią jest wolna wola - która w klasycznym sformułowaniu
Nie chcę prowokować dyskusji, zwyczajnie nie widzę możliwości pogodzenia ludzkiej wolności ze skrajnym materializmem