Wpis z mikrobloga

@Glupiii UEFA, Federacja, konsultacje z psychologiem. Pomijając już, że i na to można przygotować wcześniej procedury.

Zresztą to czy piłkarze chcieli grać nie jest takie oczywiste. Już w Danii mówi kilku piłkarzy, że niezbyt im się to podobało.
Kjaer schodzi niedługo po wznowieniu drugiej połowy.

No i najważniejsze: Dortmund i słynna akcja w dniu meczu Ligi Mistrzów, w dodatku atak na autokar piłkarz. Wtedy też zagrali. Co się okazało później? To UEFA
@RobertoBaggio:
Najpierw mega zjazd kiedy Chrisa ratowali.
Potem na bank epizod euforii sie pojawil u zawodnikow kiedz otrzymali dobre wiadomosci o stanie zdrowia kolegi.
I to chyba po wplywem tej krotkotrwalej euforii zdecydowali sie dokonczyc mecz. "Chvja graja, chriss jest ok, chce zebysmy dokonczyli to lecimy - easy win z dedykacja dla chrisa na pelnej..." - problem, ze taki napad euforii bywa chwilowy i po wyjsciu na murawe z kazda minuta
@obserwator_swiata tyko że granie dzisiaj rano byłoby jeszcze gorsze. Zero euforii na start, każdy przemielił by niż najgorsze scenariusze w głowie 10 razy więc morale raczej niskie i grali by rano, po śniadaniu, bez kibiców, bez transmisji, bez komentatorów jak sparring trzeciej ligi albo trening. Myślę, że gdyby wczoraj nie kończyli to powinni uznać wynik z '40 minuty albo remis niezależnie od wyniku i dać spokój temu meczowi. Przed oboma drużynami jeszcze