Wpis z mikrobloga

Cześć,

Szybkie pytanie: application dependences mapping tool - jakiego softu używacie? Najlepiej darmowy, agentless, wizualcja w formie mapy połączeń (uwzględniając nazwę serwera, port, service name, z czym gada, itp.)

#sysadmin
  • 5
@biju: używam czegoś innego do monitorowania i zabbixa niestety nie znam , a czas mnie nagli (czuję, że może być niezła rzeźba z zabbixem, potrzebuję czegoś out-of-box).
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ska87: z takich co to faktycznie potrafią to znam dynatrace, trochę new relic. New relic ma darmowa wersję cloud, przy małym wolumenie spokojnie ogarniesz ale musisz wysłać dane do chmury. Dynatrace jest drogi jak cholera. Z opensource to pinpoint chyba tylko co rysuje.

Ale jak to miałoby działać agentless? Te Toole wbijają się w soft głęboko i obserwują pamięć apki, nawiązane połączenia, configi...
@annotate: dzieki wielkie za info, sprawdze oczywiscie ;). Agentless w rozumieniu, że nie muszę żadnego klienta instalować na serwerach (odpytanie przez snmp, wmi, itp).
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ska87: raczej nie ma bata. Zdalnie to sobie możesz skanowanie portów zrobić The Dudem :)

Takie wizualizacje sieciowe to możesz jeszcze zrobić jak masz jakiś SDN, na pewno da się to fajnie ogarnąć w Kubernetes jak używasz Istio, jest taki tool jak Kiali, albo Vistio (nie wiem czy dalej żyje)