Wpis z mikrobloga

  • 32
1021 + 1 = 1022

Tytuł: Maria Curie
Autor: Ewa Curie
Gatunek: Biografia
Ocena: ★★★★★★★★★

Po 83 latach ukazało się pierwsze, polskie, pełne wydanie tej biografii napisanej przez córkę Marii Curie. Wcześniejsze wydania były ponoć albo okrojone, albo tłumacza ponosiła inwencja twórcza. Książka o wyjątkowej, arcyinteligentnej, arcypracowitej kobiecie, która za pozorami oschłego, wymagającego i wybitnego naukowca skrywała swoją wrażliwą, skromną, nastawioną przede wszystkim na pomaganie innym naturę.

Pierwsza kobieta, która zdobyła Nagrodę Nobla i jedyna, która dostała ją dwukrotnie. Razem z mężem, również wybitnym fizykiem i siłą rzeczy chemikiem, prowadziła badania nad promieniotwórczością uranu, podczas których wyodrębniła dwa nowe pierwiastki - polon, który nazwała na cześć swojej ojczyzny, jako pierwszy, oraz rad. Drugie odkrycie było przełomowe dla rozwoju medycyny, Rad niszcząc chore komórki leczy toczeń, niektóre guzy i pewne formy raka. Dodam, że większość badań miała miejsce w szopie, a państwo Curie, mimo że na początku byli w trudnej sytuacji finansowej, odmówili opatentowania metody wydobywania Radu, dzięki czemu znacznie ułatwili proces pozyskiwania go w celach czysto leczniczych. Maria twierdziła, że inne postępowanie byłoby wbrew duchowi nauki.

Małżeństwo było na tyle skromne, że nawet opisując badania w swoich raportach nie wskazywali konkretnie co kto zrobił, tylko określali to jako wspólną pracę. Gdy było to konieczne, posługiwali się określeniem „jedno z nas”, bez podawania które konkretnie. Wiadomo, że Piotr bardziej zajmował się klasycznymi badaniami a Maria fizycznym przerabianiem smółki uranowej, które tym, i czteroletnim narażaniem się na promienie Roentgena podczas pomocy rannym na wojnie, przypłaciła chorobą popromienną i dość wczesną śmiercią.

W biografii poruszone są kwestie dzieciństwa, okresu bycia guwernantką, wyjazdu do Francji na studia, poznania męża, macierzyństwa, sławy i ostatnich dni Marii. Napisane jest to bardziej w formie powieści niż literatury faktu, autorka w sposób łopatologiczny tłumaczy wszystkie zagadnienia chemiczne, nie poświęca im też szczególnie dużo uwagi, dlatego czyta się to świetnie. Sama Ewa Curie nie określa się jako pisarkę, ale jej styl jest bardzo przyjemny i literacki, świetnie zbudowani są też główni bohaterowie. Efektem tego był fakt, że przez cały jeden rozdział płakałam jak bóbr. I to z powodu wydarzenia, o którym wiedziałam już wcześniej przed lekturą tej książki. Połączenie talentu autorki i autentycznych listów Marii pisanych do przyjaciół i rodziny sprawiło, że ten jeden rozdział był szczególnie przygnębiający

Jeśli kogoś choć trochę interesuje życie naszej najsłynniejszej Noblistki, to ta książka jest obowiązkowa. Jeśli kogoś bardziej interesuje aspekt techniczny badań, to ta pozycja może być trochę zbyt prosta. Ja bardzo polecam

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem
źródło: comment_16228805080bSrtRV42UxZR3Y1JxMdSl.jpg