[flaa]

Jak nazywała się ta nigdy nie nagrana studyjnie, a zajebista piosenka, której jedynym śladem jest nagranie z koncertu przed odejściem banana? Nie potrafię sobie przypomnieć i teraz mnie to męczy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#kult #kazik

[slec]

@flaa zaplusuje bo mnie zaintrygowales. a jakis trop? cokolwiek?

[FranzAK]

@flaa: chyba klejnot Azji

[flaa]

@FranzAK: ototo dzięki!

@slec właśnie wiedzę, że jedyny filmik z tym kawałkiem zniknął z youtuba, ale znalazłem go na soundcloud jak jesteś ciekaw: https://soundcloud.com/user5220513/kult-klejnot-azji
jakość nagrania niestety dupy nie urywa - nie dość, że z koncertu, to jeszcze sprzed 10 lat ( ͡° ʖ̯ ͡°)