Wpis z mikrobloga

Krzesło elektryczne zostało użyte po raz pierwszy 6 sierpnia 1890 roku. Najpowszechniejszą przyczyną śmierci podczas porażenia prądem jest arytmia, która w bardzo krótkim czasie prowadzi do zatrzymania akcji serca. Krzesło te było tak zaprojektowane, że przepływający prąd powodował szybką utratę świadomości i w teorii humanitarną śmierć. Pierwsze krzesło stworzył Harold P. Brown współpracujący wraz z Thomasem Edisonem, użyto tam pradu zmiennego. Zostało wyposażone w dwie elektrody, które składały się z metalowych dysków połączonych gumą i pokrytych wilgotną gąbką. Elektrody podłączano do głowy oraz pleców skazańca. W dalszych projektach zastąpiono skórzane pasy metalowymi klamrami - miały one zminimalizować problem przypalania ciała. Pierwszy cykl o wysokim napięciu z założenia ma za zadanie natychmiast pozbawić skazańca świadomości oraz spowodować śmierć mózgu. Drugi cykl o mniejszej mocy ma na celu śmiertelne uszkodzenie ważnych organów. Śmierć może być również spowodowana w wyniku nadmiernej stymulacji elektrycznej serca. Przebieg : Skazanemu jeszcze w celi golono głowę, ponieważ włosy są stosunkowo dobrym izolatorem. Po wprowadzeniu do celi śmierci, skazaniec był sadzany na krześle, nogi i ręce były mocowane metalowymi obręczami do konstrukcji krzesła, korpus oraz głowę przypinano skórzanymi (później – parcianymi) pasami. Do jednej z nóg podłączano metalowy pierścień – elektrodę (w niektórych rozwiązaniach połączone były wszystkie cztery pierścienie – na rękach i nogach i one stanowiły „wielokrotną” elektrodę). Drugą elektrodę stanowił stalowy hełm (lub opaska) zakładany na głowę. Aby poprawić przewodzenie prądu, elektrody nie stykały się bezpośrednio z ciałem, ale od skóry oddzielała je namoczona (w słonej wodzie dla zwiększenia przewodnictwa prądu) gąbka. Do ust skazańca wkładano drewniany lub gumowy klocek przywiązywany sznurkiem z tyłu głowy, by oszczędzić świadkom egzekucji widoku przegryzionego języka.

W przypadku, gdy konstrukcja krzesła uniemożliwiała, jak w przypadku powieszenia czy rozstrzelania, założenie na głowę skazanego kaptura lub opaski, twarz skazanego była zasłaniana specjalną kotarą, umieszczaną na wysięgniku, przymocowanym do krzesła. Czasem zasłona na twarz była połączona z hełmem. Bywało, że głowa odchylała się tak bardzo, że świadkowie mogli spojrzeć w oczy ofierze. Dlatego w wielu krzesłach dodano pasy przy podpórce na głowę.

Napięcie elektryczne, którego używano do uśmiercania, wynosiło około 2000 V, czasami więcej, w zależności od stanu, w którym dokonywano egzekucji. Po zamknięciu obwodu przez ciało skazańca przepływał prąd i zależnie od rozwiązań płynął przez 5 do 15 sekund. W większości przypadków pierwszy impuls wystarczał, choć istnieją relacje mówiące, że egzekucję trzeba było powtarzać kilka razy, zanim lekarz definitywnie stwierdził zgon. Dobrze ten motyw widać w filmie "zielona mila". #ciekawostki #egzekucja #smierc
źródło: comment_1622188348oaEiQu6tEvGdxroWyVH8ue.jpg