Wpis z mikrobloga

Zaczęło się normalnie, młody chłopak nieświadomy, a jak wiemy studia to czas eksperymentów. Kolega mówi „mordo spróbuj, jeden mały mem jeszcze nikogo nie zabił, nie bądź #!$%@?” spróbowałem. Na początku były tylko lekkie memy ale z czasem to nie wystarczało, zacząłem coraz mocniejszy towar, hard edgy memy wchodziły aż miło zanim się obejrzałem szkalowałem papieża raz za razem i tak przypadkiem trafiłem tutaj.
A wy jak trafiliście tutaj?