[humm]

Dostałem sobie od lekarza pt to takie tabletki. Jako, że nigdy nie brałem antydepresantow. Mam dwa pytania. Jak wygląda sytuacja kiedy będę chciał je odstawić? Czy takie tabsy robią działa coś w stylu kawy, że łatwo się nauczyć pić, a po nei ciężko będzie wrócić do normalności? Jaka jest reakcja organizmu? Dziękuję za bardzo. Dodatkowo zapisał mi doktor trittico.
#depresja

[tindeRoman]

@humm: jak wszystkie narkotyki - odstawienie ich od razu może skutkować wstrząsem

[humm]

@tindeRoman I tego się boję, później powrócić do normalnego stanu

[DostawcaKaloszy]

@humm chyba zależy od leku, ale jak ja odstawiałem duleksetyne, to zdarzały mi się zawroty głowy, ale udało się bez większych problemów. Z kolei odstawiane bromazepamu to był koszmar.

[humm]

@DostawcaKaloszy jak długo brałeś?

[humm]

@DostawcaKaloszy boję się po prostu, że jak zaczne brać tego typu leki, później ciężko będzie żyć bez nich

[k.....m]

@humm: po odstawieniu będzie zjazd

[DostawcaKaloszy]

@humm duleksetynę trochę ponad rok, bromazepam 3 lata

[humm]

@ks2m a co po zjeździe? Może przyjść moment, że będę chciał wrócić do nich?

[DostawcaKaloszy]

@humm Mi czasem brakuje leków gdy mam gorszy okres. Chyba najlepiej będzie jak podzielisz się wątpliwościami z psychiatrą.

[humm]

@DostawcaKaloszy ok dzięki, tak uczynię. W sumie tylko wypisał, ale nie wytłumaczył nic.

[k.....m]

W sumie tylko wypisał, ale nie wytłumaczył nic.

@humm: Słabo. To są leki do długotrwałego stosowania i potem też długotrwałego odstawiania. W dodatku o bardzo indywidualnym działaniu. Pamiętaj że w pierwszych tygodniach stosowania możesz mieć pogorszenie stanu, zanim się polepszy.

[humm]

@ks2m tyle powiedział, że do tygodnia mogę mieć odwortny efekt. Bardziej chodziło mi coś na zasadzie wyciszenia, trochę nerwica, niżeli stan depresyjny. Więc coś nie halo tutaj. Ale głównie boję się tego efektu, o którym napisałeś. Ze jak zaczne, to później będzie ciężko wrócić :) the dzięki

[humm]

@DostawcaKaloszy I tego się boję, raczej nie chce wchodzić w takie układy z lekami

[DostawcaKaloszy]

@humm Wiadomo, to nic fajnego. Moim zdaniem kluczem jest dobry psychiatra, który sprawnie przeprowadzi Cię przez cały proces leczenia. Trochę #!$%@?, że Twój tylko wypisał Ci leki i nic nie wytłumaczył.

[humm]

@DostawcaKaloszy nic a nic :) jedynie dał skierowanie do osyhcologa, z którego nie mogę skorzystać na NFZ, że bo daje komunikat 'wystawca skierowania nie wskazał realizacji do refundowanego leczenia' "

[DostawcaKaloszy]

@humm Może to dobrze, bo z doświadczenia wiem, że psychiatrzy i psycholodzy na NFZ to gówno.

[humm]

@DostawcaKaloszy okej:) psychiatra był prywatnie i też widać, że gówno :) czyli szukać lepiej psyhcologa prywatnie:)

[k.....m]

psychiatra był prywatnie i też widać, że gówno :)

@humm: antydepresanty może lekarz POZ przepisać, nie trzeba nawet psychiatry, szczególnie #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[humm]

Następnym razem będę wiedział:) dziękuję

[przegrywam_przez_miasto]

@humm to bardzo słaby lek
Ja nie czułem żadnej różnicy po nim, a brałem długo i w dużych dawkach
Odstawać i tak trzeba stopniowo