Wpis z mikrobloga

Mi osobiście ta #superliga jakoś tak średnio się widzi.

W ogóle wygląda to tak, jakby chcieli mięć tę ligę, ale jakby UEFA/FIFA lepiej rozdysponowała hajsy to łaskawie mogliby jednak grać na starych zasadach.

Zresztą jak człowiek słucha Pereza to 90% gadki o hajsie, biedzie, długach i w ogóle mam miliardy na koncie ale ciągle mi mało, dejcie wiyncyj.

To może stary cepie było nie przepłacać za zawodników w ostatnich latach jak nienormalny. Co? Z koszulek się nie zwróciło w miesiąc?(XDDDD) Zresztą nie tylko on, ale wszyscy.

UEFA coś tam próbowała z tym transferowym fair play, ale nie kurła, po co, lepiej dać 10 baniek oficjalnie, a 90 pod stołem bo czemu nie.

Co do samej formy ligi to też dużo zależy od samych zawodników i czy Superliga wyrobi sobie prestiż, bo może się skończyć tak, że najlepsi zawodnicy wybiorą jednak inny kluby, żeby grać w LM, ligach czy normalnych MŚ, chociaż tutaj tez jest kwestia finansowa, no ale przecież te kluby taaaaakie biedne, to pewnie skończy się płacenie 200 tys € tygodniowo XD

Sam format podróżowania po całej europie co chwilę też wygląda obciążająco dla samych zawodników.

#pilkanozna